Ostatecznie stopy zostały obniżone o 25 pb, przy czym za opowiedziało się 7 z 9 członków Rady, który brali udział w posiedzeniu. Za wnioskiem o obniżenie stóp procentowych o 50 pb opowiedzieli się: A. Bratkowski, E. Chojna-Duch i A. Zielińska-Głębocka, podał NBP w komunikacie.

Na posiedzeniu poddano pod głosowanie także wniosek o obniżkę o 100 pb. Poparli go jedynie: A. Bratkowski, E. Chojna-Duch.

W głosowaniu za wnioskiem o obniżkę stóp o 25 pb głosy przeciw oddali: A.Rzońca i J. Winiecki. Z. Gilowska była nieobecna na posiedzeniu.

Po obniżeniu stóp procentowych o 50 pb w marcu (do 3,25 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej), Belka zapowiedział, że ta obniżka powinna być traktowana jako zakończenie cyklu obniżek, a nastawienie RPP można określić jako "wait and see". W komunikacie po swoim posiedzeniu Rada napisała, że "marcowa decyzja stanowi dopełnienie rozpoczętego w listopadzie 2012 r. cyklu łagodzenia polityki pieniężnej".

Reklama

Później jednak przedstawiciele RPP sugerowali, że znaczące odejście od przewidywanych trendów w gospodarce może skłonić ją do wznowienia cyklu obniżek stóp procentowych. Część ekonomistów uważa, że prędzej czy później (być może już latem) do takiej sytuacji dojdzie.

>>> Czytaj również: Obligacje banków sposobem na niskie zyski z lokat