Wysocy rangą pracownicy banków, którzy zostaną uznani za winnych rażących zaniedbań i łamania procedur, powinni być skazywani na karę więzienia – zarekomendowała brytyjska parlamentarna komisja ds. standardów bankowych.
Zbyt wielu bankowców, szczególnie na najwyższych stanowiskach, działa w środowisku, w którym nie ma wystarczającej osobistej odpowiedzialności. Często zasłaniają się tym, że wiele osób podejmowało decyzję, więc nikt personalnie nie jest pociągany do odpowiedzialności – napisano w ogłoszonym wczoraj 571-stronicowym raporcie.
Komisja proponuje, by zwiększyć osobistą odpowiedzialność wysokich rangą bankowców oraz aby rażące zaniedbania bądź nieprzestrzeganie procedur stały się przestępstwami zagrożonymi karą więzienia. Chce także, by wypłata bonusów dla bankowców mogła być wstrzymywana nawet na okres 10 lat, a w razie niewłaściwego ich zachowania – były unieważniane. Wreszcie wzywa do tego, by banki były prawnie zobowiązane do stawiania bezpieczeństwa finansowego ponad interesami akcjonariuszy.
Raport porusza też kwestię przyszłości znacjonalizowanego na początku kryzysu Royal Bank of Scotland. Jako potencjalną alternatywę wobec jego prywatyzacji wskazuje m.in. podział banku na części.
Reklama
Ponadpartyjna komisja parlamentarna została powołana w zeszłym roku przez ministra finansów George’a Osborne’a po serii skandali w sektorze bankowym.
Ministerstwo finansów zapowiedziało, że zajmie się rekomendacjami jeszcze przed przerwą wakacyjną w brytyjskim parlamencie. Z oczywistych powodów wrogo odnieśli się do niego bankowcy, krytykując zwłaszcza pomysł wydłużenia okresu wstrzymania wypłaty bonusów.