To impreza dla młodych przedsiębiorców zorganizowana przez Intel Capital, największy na świecie fundusz venture capital i private equity inwestujący w projekty technologiczne i internetowe. Zwycięska technologia to zestaw czujników mierzących nacisk w urządzeniach z ekranami dotykowymi. Przewagą nad dotychczasowymi rozwiązaniami jest możliwość mierzenia siły nacisku ekranu w wielu miejscach jednocześnie. Wykorzystywana będzie do tworzenia elektroniki użytkowej nowej generacji i systemów sterowania w samochodach.
– Bez nowych technologii nie pokonamy wielu barier, na przykład w edukacji czy medycynie. Umiejętność komercjalizacji innowacji czyni kraje bogatszymi – przekonywał Marcin Hejka, dyrektor zarządzający Intel Capital w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, Bliskiego Wschodu, Afryki i Rosji, który przewodniczył jury europejskiej edycji.
Zgłoszono do niej 4 tys. projektów z całej Europy. Do drugiego etapu, do którego przeszło 200 projektów, z Polski pochodziło 25. Do Irlandii przyjechały tylko dwa. Jeden to uBirds, czyli stworzona przez studentów Politechniki Warszawskiej koszulka z zestawem czujników, które rejestrują problemy z bezdechem podczas snu. Drugi – POsenso – to wynaleziony przez krakowskiego studenta sensor instalowany w rowerach, który gromadzi dane z przejechanej trasy (np. trudność podjazdu i wkładany wysiłek). Polskie projekty nie dostały się jednak do finałowej dziewiątki m.in. z powodu słabej jakości prezentacji.
Reklama
Oprócz SEM+ spośród dziewięciu finalistów wśród nagrodzonych znalazły się jeszcze cztery projekty. Słowacki Excalibur pozwala posiadaczom smartfonów za jednym razem zalogować się na wszelkie wybrane serwisy społecznościowe. Włoski Tensive wynalazł technologię umożliwiającą rekonstruowanie kości i piersi. Czwarty w kolejności Gameleon to uniwersalny zestaw narzędzi dla twórców gier na urządzenia mobilne. Na piątym miejscu znalazł się duński projekt BioRepeller – technologia pozwalająca na produkcję cewników, chroniących przed zakażeniem cewki moczowej.
– Z roku na rok jakość projektów jest coraz lepsza. Wiele z nich, nawet te, które się nie zakwalifikowały do finału, mają szansę na komercyjny sukces – podkreśla Marcin Hejka.
Pięć wyróżnionych projektów pojedzie jesienią na światowy finał do Berkeley, gdzie zmierzą się z propozycjami z innych kontynentów. Tam dostaną wsparcie merytoryczne Intel Capital i pomoc w kontaktach z potencjalnymi inwestorami. Ale nie pieniądze: – To zbyt małe projekty. Inwestujemy w większe firmy, które udowodniły swój komercyjny potencjał – tłumaczy Hejka. Fundusz w Polsce był inwestorem m.in. Wirtualnej Polski, Grono, Wind Mobile czy InteliWISE. Ale być może w przyszłości któryś z projektów konkursu rozwinie się na tyle, by Intel Capital w niego zainwestował. – Bardzo byśmy tego chcieli. Na razie zasialiśmy ziarno – podkreśla Hejka.