Ze sprzedaży akcji uzyskał 3,2 mld funtów. W porównaniu z ceną, jaką pierwotnie zapłacił, budżet zarobił 61 mln funtów. Udział skarbu państwa zmniejszył się z 38,7 do 32,7 proc. Rząd zamierza się pozbyć wszystkich akcji, ale będzie to czynił stopniowo.
W 2008 r. brytyjski rząd uratował Lloyds TSB kwotą 20,5 mld funtów w zamian za przejęcie części udziałów. W sierpniu tego roku bank poinformował, że w I połowie roku osiągnął zysk w wysokości 2,1 mld funtów wobec prawie półmiliardowej straty rok wcześniej.
Nie wiadomo, kiedy rząd zacznie się pozbywać akcji drugiego wielkiego banku upaństwowionego podczas kryzysu – Royal Bank of Scotland.

>>> Czytaj również: Wielka Brytania: nieuczciwi bankowcy trafią do więzienia?

Reklama