To system zarządzania ruchem, który na pierwszym poziomie umożliwia zgodną z przepisami jazdę z prędkością większą niż 160 km/godz., a na najwyższym, trzecim, stanowi kolejowy odpowiednik autopilota (teoretycznie pociągi mogłyby wtedy jeździć bez maszynistów). Prace mają skończyć się w 2015 r., żeby nie przepadły unijne dotacje.
Do połowy 2014 r. kolej chce podpisać umowę na ETCS na linii E20 od granicy z Niemcami w Kunowicach do Warszawy za ok. 130 mln zł. W planach jest wart 305 mln zł kontrakt na trasę Warszawa – Łódź. Jako trzeci ma być realizowany kontrakt wart 10 mln zł z Psar do Kozłowa pod Krakowem. Jak ujawniliśmy w DGP, z tym ostatnim – obejmującym też Szczekociny, czyli miejsce tragicznego wypadku z marca 2012 r. – będą problemy, bo Urząd Transportu Kolejowego ma poważne zastrzeżenia do systemu komputerowego MOR-3 (podkładki dla ETCS).
Pozostałych pięć kontraktów jest już w trakcie realizacji, a w większości podzieliły je między siebie polskie oddziały kanadyjskiego Bombardiera i francuskiego Thalesa. Największy z nich to wyposażenie w ETCS 350-kilometrowej linii z Warszawy do Gdyni, czyli trasy, na której od grudnia 2014 r. zacznie jeździć pendolino. Trzy tygodnie temu UTK wydał też zezwolenia na używanie ETCS na 225-kilometrowym odcinku Centralnej Magistrali Kolejowej między Grodziskiem Mazowieckim a Zawierciem. Koszt – 75 mln zł (z powodu bardziej zaawansowanego stanu infrastruktury zakres prac był mniejszy niż na linii do Gdańska).
Reklama
Trwają jeszcze prace m.in. nad budową ETCS na linii E30 między granicą w Bielawie Dolnej a Legnicą oraz na dalszej części tej linii – między Legnicą, Wrocławiem i Opolem. Łącznie ten odcinek pochłonie ponad 240 mln zł.
Kolejne przetargi są nieuniknione, bo ETCS ma działać do 2020 r. na ok. 5 tys. km torów, czyli ponad jednej czwartej sieci PKP. Według naszych ustaleń w latach 2014–2020 kolej może wydać na ten cel kolejnych 3 mld zł.
– Plan jest taki, że w przyszłej perspektywie UE infrastruktura ETCS będzie towarzyszyła kluczowym liniom kolejowym. W planach mamy montaż tego systemu m.in. na Rail Baltica na Litwę i modernizowanej obecnie trasie z Wrocławia do Poznania – deklaruje Maciej Dutkiewicz z PKP PLK.
Żeby ETCS mógł działać, niezbędne jest wyposażenie taboru w urządzenia pokładowe. Będzie je mieć m.in. wszystkie 20 pociągów Pendolino zamówionych przez PKP Intercity.