Na świecie od początku wtorkowej sesji obserwować można było wyraźną poprawę nastrojów. Ceny akcji wzrosły na początku sesji europejskiej, waluty CEE-3, a także na innych rynkach wschodzących zyskały na wartości, a rentowności polskich obligacji skarbowych spadły. Po tej pierwszej pozytywnej reakcji w dalszej części sesji obserwowaliśmy już stabilne notowania, a rynek czekał na wyraźniejsze impulsy.

Naszym zdaniem istotnym wydarzeniem, które może wpłynąć na kwotowania rynkowe będzie środowe posiedzenie Fed (decyzję poznamy dopiero po godz. 20). Mimo ostatnich słabszych danych z amerykańskiego rynku pracy (non-farm payrolls na poziomie 74 tys. w grudniu wobec oczekiwanych 197 tys.) praktycznie wszyscy ankietowani przez agencję Reuters primary dealers wciąż spodziewają się decyzji o ograniczeniu skali skupu aktywów o 10 mld USD miesięcznie (po 5 mld USD w przypadku SPW i MBS). Podobne oczekiwania przedstawiają ankiety wykonane na szerszych próbkach. Warto w tym kontekście wskazać, że praktycznie wszyscy ekonomiści oczekują wycofania się Fed z QE w IV kw., a rozbieżności w ocenach pojawiają się jedynie w typowaniu miesiąca, w którym ta decyzja ma zostać podjęta (najczęściej wskazywany jest grudzień, a zaraz potem październik). Wycofywaniu się Fed z luzowania ilościowego polityki pieniężnej będzie towarzyszyło utrzymywanie niskich stóp procentowych. Ekonomiści spodziewają się, że decyzja o pierwszej podwyżce stóp procentowych zapadnie dopiero w II połowie 2015 r. Naszym zdaniem podobny scenariusz wycenia obecnie rynek stopy procentowej. Instrumenty pochodne dyskontują pierwszy wzrost stóp procentowych w USA na początku II połowy 2015 r. Do końca roku rynek zakłada jeszcze jedną podwyżkę (czyli łącznie o 50 pb). Jest to mniej więcej zgodne z oczekiwaniami przedstawicieli FOMC. Ciekawe jest to, że w okresie praktycznie trzech lat wyceniony został już powrót do „normalnych” długoterminowych stóp procentowych, czyli poziomu zbliżonego do 3,50%.

Ten scenariusz jest zbliżony do naszego bazowego. Naszym zdaniem w najbliższych miesiącach, po tym jak publikowane będą kolejne dane makroekonomiczne oczekiwania rynkowe mogą ulegać pewnym modyfikacjom, determinując zmiany notowań na rynku. Niemniej zakładamy, że nie ma obecnie potencjału dla gwałtowniejszego wzrostu rentowności amerykańskich Treasuries. W sektorze 10-letnim utrzymują się one obecnie blisko 2,78%. Zakładamy, że w najbliższych miesiącach wzrosną w pobliże 3,00%, ale nie będą wyraźnie przekraczać tego poziomu. Na koniec roku spodziewamy się, że dochodowość amerykańskiej „dziesięciolatki” wzrośnie w okolice 3,20% (około 40 pb wobec obecnych poziomów). Jednym z czynników powodujących presję na wzrost rentowności będą wspomniane wcześniej oczekiwania dotyczące przyszłej polityki pieniężnej Fed, a także dalsze przyspieszenie dynamiki wzrostu gospodarki Stanów Zjednoczonych.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.

Reklama