Podana w wiadomościach stopa bezrobocia osiągnęła nowy szczyt w cyklu, przekraczając najgorszy poziom odnotowany w czasie globalnego kryzysu finansowego. Jest to najsłabszy wynik od ponad 10 lat. Tymczasem na australijskim rynku nieruchomości mamy do czynienia z niewielką bańką, która rozwinęła się w reakcji na bodźce zastosowane przez Reserve Bank of Australia (RBA) w celu pobudzenia realnej gospodarki. Możemy sobie wyobrazić, co będzie się w tej gospodarce działo, gdy bańka pęknie – z powodu zmian w Chinach niezwykle ważny australijski sektor wydobywczy wciąż jest w kiepskiej kondycji.

Z kolei EUR/USD wrócił w wysokie rejony w swoim przedziale wahań – powodem było prawdopodobnie uruchomienie zleceń stop na świeżo zajętych krótkich pozycjach, ale być może także fakt, że EUR/USD przetrwał test krytycznego poziomu 1,5000. Od roku EUR/AUD odznacza się jednym z wyższych wskaźników beta, a inwestujący w dolara australijskiego muszą zwracać szczególną uwagę na tę parę. Tymczasem ruch odnotowany na AUD/USD powinien dodać otuchy grającym na spadki, zwłaszcza jeśli kurs utrzyma się teraz poniżej 0,9000.

Od roku EUR/AUD jest jedną z par o wyższym wskaźniku beta, a w nocy przetrwał test krytycznego poziomu 1,5000.

Jeśli chodzi o inne rejony, JPY nie sprzyja inwestorom; wczoraj pojawił się tu sygnał ostrzegawczy, gdyż waluta nie zareagowała na kolejną zwyżkę na rynkach akcji. Co więcej, w nocy apetyt na ryzyko nieco osłabł, a JPY jeszcze zyskał na wartości – USD/JPY zszedł do poziomu 102,00, a w najbliższych dniach może przetestować niedawne minima, zwłaszcza jeśli dane z USA okażą się kiepskie. Także na EUR/JPY grozi nam wyprzedaż po odrzuceniu ostatnich zmian.

Reklama

Zwróćcie uwagę na spowolnienie tempa wzrostu cen domów w Wielkiej Brytanii, którego dowodem jest najnowsze saldo cen domów wg RICS. Naszym zdaniem taka tendencja może się utrzymać, gdyż ta seria danych charakteryzuje się silnymi powrotami do średniej. Z kolei GBP/USD zbliża się do wieloletnich szczytów powyżej 1,6600. Technicznie wygląda to na tzw. broadening top – poszerzającą się górkę – co może oznaczać, że dojdziemy do nowych maksimów. Potem jednak należy spodziewać się spadku z powrotem do przedziału wahań (patrz niżej). Obserwujcie sytuację.

Wykres: poszerza się górka na GBP/USD?

Dla GBP/USD dalsze zmiany mogą toczyć się według scenariusza zgodnego z klasyczną formacją broadening top (poszerzająca się górka). Obserwujcie ewentualne reakcje tej pary, jeśli w najbliższych dniach uda jej się dojść do nowych szczytów.

Co dalej?

Rano w centrum uwagi była decyzja i komunikat Riksbank w sprawie stóp procentowych. Rynek zajmował pozycje obliczone na ich jastrzębi charakter – tak przynajmniej wynikało z notowań EUR/SEK, choć z drugiej strony oprocentowanie 2-letnie dla Szwecji kształtowało się w pobliżu minimów w cyklu. Ogólnie rzecz biorąc zakładano, że Riksbank chce ściśle kontrolować dalsze zwiększanie zadłużenia prywatnego w tym kraju i będzie unikał zbyt wielu sygnałów dotyczących cięć stóp procentowych. Bank obawia się jednak również o niską inflację – stąd obniżka stóp w zeszłym roku i trudna sytuacja, w jakiej ta instytucja znajduje się w tej chwili. Pod względem technicznym wygląda na to, że EUR/SEK może testować coraz niższe poziomy, ale nastroje jeśli chodzi o podejmowanie ryzyka są dziś dość chwiejne. Poza tym w okolicach 8,75 w tej parze pojawia się 200-dniowa średnia ruchoma i moim zdaniem ogólny potencjał wzrostów dla SEK powinien być niezwykle ograniczony. Spodziewam się, że korona szwedzka wkrótce znów zacznie słabnąć, zarówno w relacji EUR/SEK, jak i USD/SEK. O godzinie 10:00 GMT odbyła się konferencja prasowa Ingvesa, prezesa banku centralnego.

Dziś poznamy raport na temat sprzedaży detalicznej w USA. Na jego wyniki bardzo duży wpływ mogą mieć ekstremalne warunki meteorologiczne w USA – więc jeśli statystyki okażą się kiepskie, należy je interpretować z pewnym przymrużeniem oka. Także i w tym miesiącu Stany Zjednoczone cierpią z powodu zakłóceń pogodowych, więc być może trzeba będzie poczekać aż do marcowego cyklu publikacji danych, by dało się wyciągać jakieś rozsądne wnioski co do stanu amerykańskiej gospodarki.

Ze względu na ekstremalną pogodę w okolicach Waszyngtonu, D.C., szefowa Rezerwy Janet Yellen nie będzie dziś zeznawać, jak to wcześniej planowano. Parafrazując komentarze jednego z obserwatorów na temat jej wtorkowych zeznań przed Izbą Reprezentantów, prawdopodobnie nie zrobi to większej różnicy: włożyła spory wysiłek w to, by powiedzieć możliwie jak najmniej.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Nowa Zelandia – wskaźnik PMI dla przemysłu wg BusinessNZ w styczniu wyniósł 56,2 pkt. wobec 56,4 pkt. odnotowanych w grudniu.
• Japonia – krajowy wskaźnik CGPI w styczniu wzrósł o +0,1% m./m. i +2,4% r./r.; oba wyniki były zgodne z oczekiwaniami.
• Wielka Brytania – bilans cen domów wg RICS w styczniu wykazał 53% wobec przewidywanych 58% i 58% odnotowanych w grudniu.
• Australia – zmiana w zatrudnieniu w styczniu wyniosła -3,7 tys. wobec +15,0 tys. przewidywanych i -23,0 tys. w grudniu.
• Australia – stopa bezrobocia w styczniu wzrosła do 6,0% wobec 5,9% przewidywanych i 5,8% odnotowanych w grudniu.



Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Szwecja – ogłoszenie przez Riksbank decyzji w sprawie stóp procentowych (08:30)
• Szwecja – stopa bezrobocia w styczniu (08:30)
• Szwecja – przemówienie Ingvesa, prezesa Riksbank, po publikacji decyzji w sprawie stóp procentowych (10:00)
• Strefa euro – wystąpienie Coeure’a z EBC (10:00)
• Kanada – indeks cen nowych domów w grudniu (13:30)
• Stany Zjednoczone – wstępne dane dotyczące sprzedaży detalicznej w styczniu (13:30)
• Australia – wystąpienie Debelle'a, gubernatora pomocniczego (ang. Assistant Governor) w RBA (01:25)
• Stany Zjednoczone – cotygodniowe dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych (13:30)
• Stany Zjednoczone – cotygodniowy indeks nastrojów konsumentów (Consumer Comfort Survey) wg agencji Bloomberg (14:45)
• Szwecja – przemówienie Ekholma z Riksbank (15:00)
• Strefa euro – wystąpienie Liikanena z EBC (15:00)
• Norwegia – doroczne wystąpienie Olsena z Norges Bank (17:00)
• Australia – wystąpienie Kenta z RBA (22:05)
• Chiny – wskaźniki PPI i CPI w styczniu (01:30)