TVN zapłaci 200 tys. zł kary za wyemitowanie filmu „Siła pożądania” - tak postanowiła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Zdaniem KRRiT telewizja TVN Style, pokazując ten film o godz. 23:15, naruszyła zakaz rozpowszechniania audycji lub innych przekazów zawierających treści pornograficzne.

KRRiT nie zgodziła się z przesłanym przez TVN wyjaśnieniem, że film „Siła pożądania” to nowoczesne, erotyczne kino dla kobiet. Warto przy okazji podkreślić, że produkcja ta otrzymała w 2012 roku feministyczną nagrodę dla filmu pornograficznego w Toronto.

W katalogach próżno szukać filmu pod tym tytułem. Prawdopodobnie chodzi o wyreżyserowany przez Ericę Lust obraz „Cabaret Desire”. W wywiadzie udzielonym w czerwcu zeszłego roku miesięcznikowi „Film” autorka sama klasyfikuje swoją twórczość jako „pornografię dla kobiet”. Recenzenci nie są zgodni, jeśli chodzi o oceny „Cabaret desire”.

>>> Rybiński: Prostytucja, hazard i narkotyki powiększą PKB Polski

Reklama

To nie pierwsza sankcja nałożona przez KRRiT na TVN. Najwyższą karę 471 tys. zł spółka otrzymała w 2008 r. za program „Kuba Wojewódzki zaprasza”, w którym wystąpił Marek Raczkowski. Znany z „Przekroju” rysownik w programie wojewódzkiego wtykał flagę państwową w psie kupy. Zdaniem KRRiT znieważono w ten sposób symbol narodowy. Wcześniej sąd umorzył postępowanie wobec Raczkowskiego w podobnej sprawie. Nielubiane przez członków KRRiT są też „Rozmowy w toku” (250 tys. zł i 300 tys. zł), „Top model. Zostań modelką” (200 tys.) i „Sędzia Anna Maria Wesołowska” (100 tys. zł).

Sporo kar zebrał też w ostatnich latach Polsat, w tym również za emitowaną na antenie tej stacji audycję „Kuba Wojewódzki”. W 2006 r. kosztowało to stację 500 tys. zł. Taka samą karę spółka otrzymała za jeden z odcinków „Fear Factor – Nieustraszeni” w 2006 r., w którym uczestnicy zdaniem KRRiT wykonywali zadania „niebezpieczne albo odrażające” - np. jedli żywe dżdżownice i oczy owcy, oraz leżeli w pojemniku pełnym węży i robaków.

Kary nakładane są także na rozgłośnie radiowe. Np. „Radio Maryja” za nadawanie ukrytych reklam (rozgłośnia ma status nadawcy społecznego i nie wolno jej emitować reklam) została obciążona przez KRRiT kwotą 20 tys. zł.

Stacje telewizyjne, chcąc uniknąć kar, same cenzurują niektóre audycje i programy. Nie zdziwcie się zatem, jeśli oglądając ulubiony film w telewizji zobaczycie go w nieco okrojonej wersji.

>>> Polecamy: Nowa fala piratów: jak walczyć z nielegalnymi serwisami streamingowymi?