Drugą kluczową publikacją będzie raport z amerykańskiego rynku pracy. Temat danych z USA poruszę w kolejnych raportach, dziś natomiast warto skoncentrować się na ECB. Niższa niż zakładał konsensus rynkowy piątkowe dane o inflacji z Hiszpanii i Niemczech zwiększyły spekulację, że na najbliższym posiedzeniu ECB może zdecydować się na dalsze łagodzenie polityki monetarnej. Z tego względu tak dużą uwagę dzis rynek będzie przykładał do wstępnego odczytu wskaźnika inflacji w strefie euro w marcu. Analitycy oczekują, że inflacja HICP wyhamuje do 0,6% z 0,7% rok do roku. Taki odczyt jest antycypowany, jeśli jednak okaże się niższy niż prognozy, to zwiększy on presję na ECB do podjęcia działań. Na rynku walutowym powinien z kolei nastąpić silniejszy ruch spadkowy na EURUSD. Jak na razie jednak piątkowe minimum na poziomie 1,3704 zostało wybronione, a euro lekko zyskuje na wartości.

Z pozostałych wydarzeń warto zwrócić dziś uwagę na indeks Chicago PMI z USA i wystąpienie Janet Yellen. Analitycy oczekują, że aktywność przemysłowa w rejonie Chicago spadnie w marcu do 58,5 pkt. z 59,8 pkt.

Rynki bacznie będą śledzić również dzisiejsze przemówienie prezes Fed, której retoryka podczas ostatniego posiedzenia FOMC była mniej gołębia niż oczekiwał rynek. Co więcej niektórych mogło zaskoczyć plany szybszego zacieśniania polityki monetarnej przez Fed, które były silnym sygnałem do umocnienia się waluty amerykańskiej.

EURPLN

Reklama

Eurozłoty wyhamował spadki tuż powyżej wsparcia w postaci 78,36% zniesienia Fib całości fali wzrostowej kształtującej się od połowy lutego. Techniczny obraz rynku nadal sprzyja złotemu. EURPLN handlowany jest poniżej 100- okresowej średniej na wykresie dziennym i solnego ograniczenia chmury ichimoku, które wyznacza najbliższy opór na poziomie 4,1780.

EURUSD

Eurodolar odreagowuje zeszłotygodniowe spadki w oczekiwaniu na dane o inflacji ze strefy euro. Para zbliża się do górnego ograniczenia kanału spadowego an wykresie dziennym, które wyznacza opór na poziomie 1,3780. Silnym oporem pozostaje poziom 1,3880. Dopiero przełamanie wsparcia w rejonie 1,3650/60 będzie silnym impulsem do kontynuacji spadków.