Virginia Valencia zarabia 12 dolarów na godzinę na porannej zmianie w Tesla Motors z siedzibą w Palo Alto, w stanie Kalifornia. Zajmuje się tam serwowaniem potraw i napojów pracownikom Tesli oraz jej współzałożycielowi, miliarderowi – Elonowi Muskowi.

Po pracy samotna matka trójki dzieci wraca do wynajmowanego mieszkania z jedną sypialnią, które stara się utrzymać w East Palo Alto’s Woodland Park, kompleksie wykupionym w 2011 roku przez Equity Residential – największego publicznego zarządcę nieruchomości w USA.

Firma, założona przez magnata z branży nieruchomości Sama Zella, jest właścicielem ponad 70 proc. mieszkań na obszarze pomiędzy San Francisco a San Jose, z prawem do kontroli wynajmu.

Virginia walczy z groźbą eksmisji, odkąd spóźniła się z płatnością 1064 dolarów czynszu w listopadzie. Nie jest jedyną taką osobą. Każdego miesiąca około 300 mieszkańców Woodland Parku otrzymuje powiadomienia z Equity Residential, dające im trzy dni na uregulowanie zaległości płatniczych, pod groźbą zajęcia nieruchomości – według pracownika, który był sędzią przysięgłym w jednym z tamtejszych procesów o eksmisję.

Reklama

- Jestem samotna i nie mam rodziny, która mogłaby być dla mnie oparciem – mówi Valencia. - Wygląda to tak, jakby nie chcieli nas tutaj – dodaje.

Dla biednych coraz drożej

Wschodnie Palo Alto jest ostatnią oazą niskoczynszowych mieszkań pod wynajem w regionie, gdzie działają takie filmy jak Tesla, Facebook i Google, dwa tuziny osób uzyskało status miliarderów, a kilka tysięcy - milionerów.

Woodland Park jest częścią Doliny Krzemowej, w której żyją kucharze, sprzątaczki i gospodynie domowe, którzy często podejmują drugą pracę, by utrzymać mieszkania, gdy koszty wynajmu wzrastają, a płace stoją w miejscu.

Osiedla tanich mieszkań jest coraz trudniej znaleźć, a społeczności, takie jak ta z Woodland Park, znikają z miast w całym kraju. Statystycznie jeden na czterech wynajmujących wydaje ponad połowę swoich przychodów na wydatki związane z utrzymaniem mieszkania. Dziesięć lat temu wartość ta była niższa o 5 proc. – wynika z raportu ogłoszonego przez Centrum Studiów Mieszkaniowych Uniwersytetu Harvarda.

- Nie jest problemem, że takie społeczności mają trudności na rynkach mieszkaniowych o wysokich kosztach utrzymania – mówi Christopher Herbert – dyrektor w Centrum Studiów Mieszkaniowych. – Jest to bardziej odczuwalne na rynkach o niskich kosztach, które odzwierciedlają dużą rozbieżność pomiędzy kosztami utrzymania mieszkania a finansowymi możliwościami wynajmujących.

Popyt na mieszkania pod wynajem wzrósł po tym, jak od 2008 roku około 5 mln osób straciło swoje lokum na skutek zajęcia nieruchomości. Wysokość czynszu wzrosła w USA o 16 proc. w ciągu ostatnich 5 lat – podaje firma badawcza Axiometrics z siedzibą w Teksasie.

>>> Stany Zjednoczone, a konkretnie Dolina Krzemowa, to kierunek, którego ekspansję przedsiębiorca może sfinansować ze środków z Unii lub dotacji celowych polskiego rządu. Zobacz tutaj, jakie szanse polskiemu biznesowi daje Dolina Krzemowa

Wzrost kosztów wynajmu

Szacuje się, że wysokość czynszów wzrośnie w tym roku o 4,2 proc. w porównaniu do 2,7-procentowego wzrostu cen zakupywanych mieszkań – wynika z badania Fannie Mae National Housing.

Ostry wzrost cen na rynku mieszkań pod wynajem w Dolinie Krzemowej ma związek z kwitnącym przemysłem technologicznym, który napędza wzrost gospodarczy i wartość nieruchomości. W Palo Alto wysokość czynszów wzrosła o 45 proc. w ostatnich 5 latach do średniej 2605 dolarów w lutym – pokazują dane Axiometrics.

Koszty wynajmu mieszkania z jedną sypialnią w Woodland Park to 1565 dolarów (stan na zeszły tydzień). To 45 proc. więcej niż płaciła Valencia w momencie podpisania umowy najmu.

Około 76 proc. wynajmujących mieszkania w Palo Alto wydaje ponad połowę ich przychodów na opłacenie kosztów zakwaterowania – wynika z danych urzędu miasta Palo Alto.

Wschodnie Palo Alto zawsze było specyficznym obszarem, odrębnym od reszty miasta. Po II wojnie światowej zostało zaludnione przez Hiszpanów i Afroamerykanów, którzy z powodu wielu restrykcji nie mieli możliwości kupna nieruchomości w bardziej prestiżowych częściach miasta

Polityka socjalna

Władze poszczególnych miast podejmują działania w celu ochrony najbiedniejszych lokatorów. Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio, który wygrał wybory w listopadzie, obiecał zmniejszyć dochodowe rozwarstwienie oraz zwiększyć ilość tanich mieszkań w mieście.

Administracja metropolii chce przeznaczyć miliard dolarów z publicznych środków na budowę mieszkań przeznaczonych pod niskoczynszowy wynajem oraz zalegalizować wykorzystanie powierzchni piwnicznych do celów mieszkalnych, które stworzą nowe możliwości rozwiązywania problemów dotyczących eksmisji.

Z kolei burmistrz Bostonu Martin Walsh utworzył z specjalną grupę roboczą, szukającą rozwiązań, które pozwolą zwiększyć ilość powstających w mieście nisko- i średnioczynszowych mieszkań.

Władze wschodniego Palo Alto zastanawiają się, co należy zrobić by umożliwić zakwaterowanie mieszkańców w garażach oraz innych wtórnych siedliskach. Virginia Valencia ubiegała się o przeniesienie wraz z dziećmi do garażu, za 1000 dolarów czynszu miesięcznie. – Stwierdzili, że mam zbyt dużo dzieci – mówi Valencia.

>>>Digital Core Design z Bytomia projektuje procesory dla Sony, Siemensa i Toyoty. Czytaj dalej o polskiej Dolinie Krzemowej