Chodzi m.in. o zapewnienie większej elastyczności w przyznawaniu środków na badania i innowacje, przez zwiększenie puli pieniędzy, która nie musi być notyfikowana Komisji. Bruksela podwyższyła także poziom dopuszczalnego wsparcia publicznego w tych obszarach.
„Z nowymi zasadami europejskie rządy będą mogły bardziej skutecznie inwestować w rozwój, innowacje i badania . Łatwiej będzie także wykorzystywać pomoc publiczną jako narzędzie do mobilizowania inwestycji prywatnych w tych dziedzinach. Dzięki temu będziemy też w stanie odblokować potencjał Europy w tych kluczowych dziedzinach” - powiedział unijny komisarz ds. konkurencji Joaquin Almunia.
Aby pobudzić wzrost gospodarczy, Unia Europejska chce zwiększyć wydatki na badania i rozwój do 3 proc. PKB. Wciąż bowiem Europa wydaje na ten cel dużo mniej niż jej najwięksi konkurenci : Stany Zjednoczone i Japonia.
Polecamy: Ekstraklasa miast. Oto prymusi w wydawaniu pieniędzy z Brukseli