Na spadek opłacalności emigracji zarobkowej za zachodnią granicę wskazują analizy zaprezentowane w publikacji Komitetu Badań nad Migracjami Polskiej Akademii Nauk.

„Wskaźnik Makroekonomicznej Opłacalności Migracji” pokazuje, ile średnich polskich wynagrodzeń osiągał emigrant uzyskujący przeciętne wynagrodzenie za granicą (w krajach Europy Zachodniej). Wyniki są interesujące - wskaźnik ten zmniejszył się w ciągu ostatnich 25 lat z 65 do 3-4.

Przeciętne zarobki w Norwegii stanowiły ponad 600 proc. polskich. Jednak koszty życia w Skandynawii idą w parze z wysokimi płacami. W Irlandii można było zarobić średnio 483 proc. przeciętnego polskiego wynagrodzenia, a w trzecich na liście Stanach Zjednoczonych 424 proc.

Norwegia przodowała także razem ze Szwajcarią w klasyfikacji najwyższych godzinnych stawek pracy.

Reklama

Emigracja do pracy w Niemczech pozwala zarobić mniej, ale koszty życia są tam niższe niż w Norwegii. Płace w Niemczech i Wielkiej Brytanii znajdują się na zbliżonym poziomie.

Przy wyjazdach do prostych prac sezonowych warto sprawdzić, na jakim poziomie ustalona jest w nich płaca minimalna. W Norwegii nie ma płacy minimalnej, obowiązują jednak minima branżowe.

Zmiany płacy minimalnej w Niemczech wchodzą w życie w 2015 roku, nie dotyczą więc obecnych emigrantów. Według ustawy płaca minimalna będzie jednakowa na terytorium całego kraju i będzie wynosiła 8,5 euro za godzinę.

Norwegia to najdroższy kraj w Europie. Dalej pod tym względem plasują się Irlandia, Wielka Brytania oraz Holandia.

Porównaj swoje zarobki z innymi w Ogólnopolskim Badaniu Wynagrodzeń.

>>> Czytaj także: Polska traci dobrze wykształconych, a w kraju brakuje fachowców. Zobacz jakie płyną wnioski z raportu KE

ikona lupy />
Poziom cen konsumpcyjnych, wybrane kraje UE oraz Norwegia i USA (2013) / Media
ikona lupy />
Ceny żywności i napojów alkoholowych, wybrane kraje UE oraz Norwegia i Szwajcaria (2012) / Media