Ze wstępnych danych wynika, że w referendum zagłosowało zaledwie 11 procent uprawnionych, czyli niecałe 400 tysięcy osób. Dodatkowe 3 procent obywateli zagłosowało przedterminowo. Aby referendum było ważne, musiałoby w nim uczestniczyć co najmniej 50 procent uprawnionych do głosowania.

1 maja minął 10-letni okres przejściowy przewidziany w umowie przystąpienia Litwy do Unii Europejskiej, w którym obcokrajowcy nie mogli swobodnie nabywać ziemi na Litwie. Zwolennicy referendum chcieli wprowadzić do Konstytucji zapis, że ziemia na Litwie jest wyłącznie własnością obywateli tego kraju oraz państwa.

Jeśliby litewscy obywatele opowiedzieli się za zakazem sprzedaży ziemi obcokrajowcom, groziłyby temu krajowi poważne sankcje finansowe ze strony Brukseli.

Szacuje się, że na Litwie jest około trzech milionów hektarów ziemi rolnej. Premier Algirdas Butkeviczius powiedział, że podczas przygotowań do referendum jej cena spadła o jedną czwartą.

Reklama

Zobacz interaktywną mapę z cenami ziemi w Europie