Przepisy miały zapobiec wyprowadzaniu pieniędzy do rajów podatkowych przez zagraniczne spółki kontrolowane (CFC) działające w Polsce.

Według "Rzeczpospolitej", która pisała o sprawie nieopublikowania przepisów przez Rządowe Centrum Legislacyjne w Dzienniku Ustaw, budżet mógł stracić na błędzie 3,3 mld zł. Ministerstwo uważa, że ta suma jest nieprawdziwa.

Resort argumentuje w komunikacie, że w toku prac nad tą regulacją nie wskazywano żadnej kwoty po stronie podatkowej. W uzasadnieniu projektu podkreślano jedynie to, że "należy liczyć się z pozytywnym wpływem przedmiotowego rozwiązania na dochody sektora finansów publicznych".

Ministerstwo Finansów przekonuje również, że ani w uzasadnieniu ustawy, ani w tzw. "Action Plan", ani w projekcie budżetu nie wskazano nawet przybliżonych szacunków dotyczących wpływu tych przepisów na poziom dochodów budżetu. Resort tłumaczy to brakiem wiarygodnych danych źródłowych.

Reklama

W komunikacie ministerstwo zaznacza również, że nieprawdziwa jest informacja o prawie 32 mld zł dochodów spółek-córek. Resort argumentuje, że zakres przepisów o CFC odnosi się "wyłącznie do wąskiej grupy polskich podatników" posiadających udział w zagranicznych firmach zlokalizowanych w rajach podatkowych.

>>> Czytaj też: Koniec wyprowadzania zysków za granicę. Do Sejmu trafił odpowiedni projekt ustawy