Na rynku stopy procentowej piątkowa sesja przyniosła lekką realizację zysków już na początku handlu, chociaż w drugiej części dnia pojawił się popyt na przecenione papiery. W efekcie dzień zakończył się blisko poziomów czwartkowych.
Oczekiwania rynkowe na obniżki stóp procentowych podtrzymały piątkowe wypowiedzi prezes NBP (dla agencji Bloomberga). M. Belka powiedział m.in., że bank centralny nie zamierza odwlekać w czasie ewentualnych decyzji o obniżkach stóp na 2015 r. Było to powtórzenie zdania z konferencji prasowej, chociaż tym razem bardziej jednoznacznie wskazał, że Rada chciałaby zakończyć cykl luzowania polityki pieniężnej w IV kw. 2014 r. Naszym zdaniem po wypowiedziach przedstawicieli banku centralnego (również tych sprzed październikowego posiedzenia) w ocenie inwestorów scenariusz głębszych obniżek stóp w tym roku pozostaje aktualny (o kolejne 50 pb).
W tym tygodniu w kraju GUS opublikuje kilka ważnych dla rynku stopy procentowej danych. Wśród nich szczególnie istotna będzie inflacja za wrzesień (publikacja w środę). Rynek oczekuje spadku cen konsumpcyjnych o 0,36% r/r wobec minus 0,3% miesiąc wcześniej. Naszym zdaniem istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że roczna inflacja okaże się jednak niższa i będzie bliższa minus 0,4-0,5%. Dostrzegając ryzyka dla niższej inflacji spodziewamy się, że publikacja danych będzie miała pozytywny wpływ na wyceny obligacji skarbowych na całej długości krzywej.
Aktualnie rynek w pełni zdyskontował spadek stopy referencyjnej NBP do poziomu 1,50%. Kolejny spadek wskaźnika inflacji będzie tworzył silniejszą presję na RPP, a rynek zacznie dyskontować jeszcze głębsze cięcia stóp procentowych niż dotychczas, dając przestrzeń dla poprawy wyceny obligacji skarbowych. Tak jak pisaliśmy w naszym ostatnim Kwartalniku Rynkowym, nasze modele ekonometryczne sygnalizują potencjał do spadku stóp procentowych o przynamniej 50-75 pb do 1,75%-2,00%. Naszym zdaniem z wypowiedzi przedstawicieli Rady wynika, że większość z nich jest skłonna zagłosować za kolejną obniżką w listopadzie, a niewykluczone, że rozważy głębsze cięcia stóp o łącznie 50 pb w tym roku. W podobnym tonie wypowiadał się również w piątek prezes NBP M. Belka, mówiąc m.in., że cykl powinien być krótki i zakończyć się jeszcze w 2014 r. Naszym zdaniem pod wpływem napływających danych oczekiwania rynkowe będą się jednak przesuwały w kierunku 125 pb w cyklu, czyli spadku stopy referencyjnej do 1,25%.
W tym tygodniu, poza inflacją, rynek pozna dane nt. płac (czwartek), a także produkcji przemysłowej (piątek). Generalnie spodziewamy się słabszych danych, chociaż jednocześnie nieco lepszych od tych z poprzedniego miesiąca. Ich wpływ na rynek powinien być neutralny, lub lekko pozytywny.
Poza czynnikami krajowymi rynek długu będzie również wspierany przez przepływy kapitałów globalnych. Jak wynika z danych EPFR rynki papierów dłużnych odnotowały w ostatnich tygodniach istotne napływy środków. Biorąc pod uwagę bardziej „gołębie” wypowiedzi przedstawicieli EBC i Fed spodziewać się można kontynuacji trendu.




Mirosław Budzicki

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.