Dwa tysiące ankietowanych miało uszeregować 10 organizacji terrorystycznych od tych do których nie czują żadnej sympatii, do tych do których żywią cieplejsze uczucia. Miała im do tego posłużyć skala od 1 do 10. Znakomita większość uplasowała Państwo Islamskie na dole tabeli, ale 12 procent dało mu od 6 do 10 punktów, co sugeruje dozę sympatii. Wśród młodych Brytyjczyków do 24 roku życia ten odsetek był jeszcze wyższy - 14 procent. Najwięcej sympatyków ISIL było w Londynie i w Szkocji. Niemal identyczne notowania zebrały palestyński Hamas i libański Hezbollah.

Doktor Clive Field, dyrektor projektu badawczego "Religia w liczbach" powiedział "Timesowi", że te wyniki tłumaczą dlaczego co tydzień do Syrii wyjeżdża średnio pięciu brytyjskich dżihadystów. Ale inny socjolog religii, Marat Shterin z King's College w Londynie podkreślił, że sondaż nie zgłębiał stosunku do ideologii, religii i celów Państwa Islamskiego. Może więc stanowić wyraz ignorancji młodzieży, braku zaufania do opinii mediów, lub buntu przeciwko "establishmentowi" politycznemu.

>>> Polecamy: Religia w świecie pieniędzy. Jezus i Mahomet byli socjalistami

Reklama