Polska może nie zdążyć z rozbudową szerokopasmowego internetu, finansowaną ze środków unijnych. NIK opublikował raport w tej sprawie na rok przed ostatecznym terminem zakończenia inwestycji.

Z dokumentu wynika, że dotąd wybudowano i odebrano nieco ponad 20 procent planowanej sieci. Unijne dofinansowanie wykorzystano w 37 procentach. Kontrola NIK wykazała, że opóźnienia spowodowane były przeciągającymi się przygotowaniami inwestycji i brakiem skutecznego nadzoru nad ich wykonawcami.

Rzecznik Izby, Paweł Biedziak, zwraca uwagę, że nawet szybkie tempo prac nie gwarantuje oddania sieci w terminie. Choć podkreśla, że w 2015 roku długość wybudowanej sieci znacznie się powiększy, zwraca przy tym uwagę, że pełna realizacja projektów nie kończy się na wybudowaniu sieci ale na jej odbiorze. Jak podkreśla, ten proces jest także długotrwały. Istnieje więc ryzyko, że w wyznaczonym terminie nie uda się zamknąć budowy i w pełni wykorzystać przyznanych środków unijnych.

Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zapewnia, że przy stałym monitoringu postępu prac budowa infrastruktury szerokopasmowego Internetu zostanie zakończona na czas i wszystkie zakontraktowane środki z Unii Europejskiej zostaną rozdysponowane do końca tego roku.

Reklama