"Podejrzewam, że to inwestorzy zagraniczni sprzedają akcje, głównie ze względu na sytuację na Węgrzech" - powiedział makler DM BZ WBK Paweł Bartczak. Dodał, że także ostatnie prognozy analityków dotyczące PKB w Polsce w 2009 roku, mówiące o zaledwie 3-proc. wzroście nie napawają optymizmem.

"Wyprzedaż skończy się kiedy wyczerpią się zlecenia sprzedaży. Pytanie tylko, ile inwestorzy zagraniczni mają jeszcze akcji" - powiedział.

Bartczak nie chciał określić, na jakim poziomie może zakończyć się dzisiejsza sesja. "Zakładam, że zamkniemy się na minusie. Może będzie mniejszy od obecnego poziomu, w wariancie optymistycznym" - podsumował.

Makler DM BZ WBK uważa, że w przyszłym tygodniu, jeśli indeksy w Stanach nie przebiją poziomów z ubiegłego piątku nastąpi tam stabilizacja, a w Polsce można spodziewać się odbicia.

Reklama

W piątek po godzinie 14-tej indeks WIG20 spadał o 7,10 proc. do 1.764,89 pkt. Obroty spółek z tego indeksu kształtowały się na poziomie ponad 870 mln zł.

Wśród spółek indeksu WIG20 najbardziej najbardziej, o ok. 10 proc. traciły banki Getin, PKO BP i Pekao.

W tym czasie wegierski BUX spadał o 9,75 proc.

T.B., (ISB)