Nie jest to pierwsza kara, którą NYDFS wymierzył bankowi Barclays. W tym roku Brytyjczycy musieli już zapłacić 485 mln dolarów, co łącznie daje kwotę 635 mln dolarów. W związku czwarty kwartał będzie kolejnym miesiącem w którym wyniki finansowe będą obciążone dużymi wydatkami.

Na czym polegała manipulacja banku? Barclays stosował system o nazwie „last look”, który mógł automatycznie odrzucać zamówienia klientów nieopłacalne dla banku. Zatrzymywał transakcje na milisekundy. W odpowiedzi na skargi i reklamacje klientów bank zrzucał to na karb problemów technicznych lub stosował niejasne odpowiedzi.

Ujawnienie manipulacji miało miejsce jeszcze w ubiegłym roku. Po wszczęciu dochodzenia Barclays poprawił działanie sytemu, który odrzucał transakcje niekorzystne zarówno dla banku, jak i dla klienta.

Bank nie dopełnił jednak obowiązku pełnej poprawy systemu. Jedna z platform transakcyjnych nadal odrzucała zlecenia niekorzystne tylko dla Barclaysa. W efekcie aż do sierpnia 2015 roku manipulacje miały wciąż miejsce.

Reklama

Pracownicy banku mieli gotowe instrukcje dla klientów i pracowników działu sprzedaży, którzy skarżyli się na działanie systemu – twierdzi NYDFS w komunikacie przesłanym agencji Reuters.

„W razie próśb o wyjaśnienia macie coś wymyślić i nie ujawniać niczego” – napisał w 2011 roku szef działu obrotów walutowych. Tak wynika ze śledztwa prowadzonego przez NYDFS. Pracownik działu sprzedaży, który informował przełożonych o nielegalnym działaniu „last look”, został poinstruowany że jest to konieczne dla zapewnienia rentowności banku i nie należy informować o tym klientów.

>>> Czytaj też: Megafuzja producenta Viagry i botoksu. Powstanie największy koncern farmaceutyczny na świecie