"Jesteśmy zainteresowani sprawdzeniem wszelkich możliwości rozwoju, jakie pojawią się w Czechach" - powiedział Horváth podczas konferencji prasowej.

Wskazał, że Czechy stanowią jeden z kluczowych rynków dla spółki - w zakresie działalności rafineryjnej, sprzedaży paliw, jak i petrochemii. Nie odniósł się natomiast bezpośrednio do pytania o ewentualne zainteresowanie kupnem akcji Unipetrolu od PKN Orlen.

MOL jest obecny w Polsce w segmencie hurtowej sprzedaży paliw oraz sprzedaży produktów petrochemicznych poprzez swoją spółkę zależną Slovnaft. Spółka wprowadziła też program partnerski dla polskich właścicieli stacji benzynowych. Obecnie jest około 80 takich stacji.

"Zwiększamy ich liczbę co roku. To nie jest kluczowy obszar, na którym byśmy się skupiali" - powiedział wiceprezes.

Reklama

Wyjaśnił, że dla MOL istotne jest, aby sieci sprzedaży detalicznej znajdowały się w niewielkiej odległości od posiadanych przez grupę rafinerii.

Zapytany o ewentualną współpracę w regionie z PKN, Orlen Horváth powiedział, że spółki są swoimi największymi konkurentami i że MOL obecnie skupia się na swoim rozwoju.

"Nie myślimy tak naprawdę o niczym innym, tylko o wprowadzaniu w życie naszej strategii w regionie" - dodał.

MOL planuje rozwój głównie w segmentach detalicznym i petrochemicznym

MOL planuje w najbliższych latach rozwijać segmentach detalicznym i petrochemicznym, w tym poprzez akwizycje. Spółka nie precyzuje obecnie oczekiwań co do segmentu wydobywczego, poinformował wiceprezes Ferenc Horváth

"Mamy dwa główne obszary wzrostu: jeden to detal, gdzie już wcześniej wskazywaliśmy, że chcemy się rozwijać, a drugi to petrochemia" - powiedział Horváth podczas konferencji prasowej.

W petrochemii obecnie MOL skupia się na realizacji joint venture z japońskim partnerem JSR Corporation, które realizuje zakład produkcji kauczuki syntetycznego.

W detalu spółka chce rosnąć między innymi poprzez akwizycje, podobnie jak w poprzednich latach.

"Mam nadzieję, że to nie jest koniec przejęć, pracujemy nad kolejnymi" - powiedział wiceprezes.

Wskazał też, że MOL planuje realizować programy poprawy jakości na stacjach benzynowych, które sprawią, że wzrost będzie realizowany nie tylko poprzez zwiększanie liczby stacji.

Wiceprezes przypomniał, że w downstreamie MOL realizuje kolejny już program zwiększania efektywności, którego celem jest poprawa EBITDA o 500 mln USD w ciągu 3 lat (do 2017 r.).

Z kolei w segmencie upstream MOL wstrzymuje się z ogłaszaniem planów rozwoju i ewentualnych przejęć w związku z obecną sytuacją na rynku ropy.

"Rok 2015 i 2016 są trudne dla wszystkich, ciężko jest coś ogłaszać. Jeśli chodzi o M&A, to przy obecnych cenach ropy nie ma tak naprawdę sprzedających" – powiedział Horváth.

W swoich prognozach na ten rok spółka zakłada, że ceny ropy będą się utrzymywać w granicach 35-50 USD/bbl. Zdaniem wiceprezesa, cena w granicach 60-70 USD/bbl zapewniłaby firmie równowagę.

MOL chce zwiększać udział ropy importowanej drogą morską w rafineriach

MOL chce zwiększyć udział ropy importowanej drogą morską przerabianej w swoich rafineriach, poinformował wiceprezes Ferenc Horváth.

"W tym roku rozpoczniemy korzystanie z ropy przewożonej drogą morską w naszej słowackiej rafinerii. W marcu przeprowadzimy testową produkcję. Będziemy też nadal importować drogą morską do rafinerii na Węgrzech" - powiedział Horváth podczas konferencji prasowej.

"Nie mogę prognozować, bo to zależy od ekonomii innych rodzajów ropy, ale chcemy zwiększyć import drogą morską" - dodał.

W 2015 słowacka rafineria korzystała w 100% z ropy rosyjskiej, dla węgierskiego segmentu udział ten wynosił poniżej 85%, a dla chorwackiego - poniżej 35%.

Węgierski koncern MOL prowadzi działalność w zakresie wydobycia i przerobu ropy naftowej (aktywa produkcyjne ma w 8 krajach, posiada też 5 rafinerii). Od 2004 r. jest notowany na warszawskiej giełdzie.