Jak piszą francuskie Les Echos za Reutersem, według włoskich banków, nie potrzebują one żadnej pomocy państwa. Dwa spośród największych banków, UniCredit i Intesa Sanpaolo już wzmocniły się finansowo na własną rękę.

Cały włoski pakiet pomocy dla gospodarki ma, według piątkowych zapowiedzi, mieć wartość 80 mld euro.

Komisja Europejska zwróciła się w środę do 27 krajów członkowskich, by przygotowały pakiety o łącznej wartości 200 mld euro, czyli 1,5 proc. unijnego PKB.

Tremonti podkreślił, że Włochy nie moga przekazać więcej pieniędzy gospodarce ze względu na wysokość włoskiego długu - to trzeci co do wielkości dług na świecie.

Reklama