Po niewielkiej styczniowej poprawie, w lutym odnotowano istotne pogorszenie nastrojów konsumentów. Najbardziej pogorszyły się oceny przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego - wynika z opublikowanego w piątek Barometru Nastrojów Konsumenckich GfK.

Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje wśród polskich konsumentów, był w lutym niższy o 2,7 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i wyniósł -0,7. Jak wskazuje GFk, po raz pierwszy od sierpnia 2017 roku jego wartość jest ujemna, co oznacza, że w lutym wśród konsumentów było więcej pesymistów niż optymistów.

Z badania wynika, że wszystkie składowe barometru spadły. Najbardziej pogorszyły się oceny przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (spadek o 3,8 pkt. proc., z poziomu 4,2 do 0,4), następnie oceny przyszłej sytuacji gospodarczej kraju (spadek o 2,9 pkt. proc., z poziomu -4,9 do -7,8).

W perspektywie długookresowej nastroje polskich konsumentów nadal znajdują się na wysokim poziomie, znacząco wyższym niż nastroje przeciętnych Europejczyków, nawet po uwzględnieniu Brexitu i nieuwzględnianiu w pomiarze Brytyjczyków. Jednocześnie w perspektywie krótkookresowej jest zauważalny już spadek optymizmu Polaków. Od czerwca, kiedy indeks nastrojów osiągnął swoje historyczne maksimum na poziomie 7,3 punktu, notowany był stały spadek.

Obecny spadek jest potwierdzeniem, iż styczniowa nieznaczna zwyżka indeksu była jedynie chwilową korektą rysującego się ujemnego trendu. W kolejnych miesiącach można oczekiwać dalszych spadków. Coraz silniej będą oddziaływać negatywne skutki polaryzacji społeczeństwa wywołane nasilającą się retoryką kampanii wyborczej oraz narastający niepokój związany z ryzykiem pandemii wirusa i związanej z nim niepewności.

Reklama

Inne ogólnoświatowe czynniki ryzyka, czyli globalne spowolnienie gospodarcze, konflikty polityczne, handlowe, niepewność wokół skutków Brexitu będą nadal obecne. Kumulacja negatywnych komunikatów może w najbliższej perspektywie dawać silny impuls do trwałego spadku ocen i nastrojów wśród Polaków.

Badanie zrealizowano w dniach 7-12 lutego metodą CAPI (wspomaganych komputerowo wywiadów bezpośrednich w domach respondentów) na losowej reprezentatywnej próbie n=1000 osób.

Barometr może przyjmować wartości od –100 do +100 i jest to saldo pomiędzy opiniami pozytywnymi a negatywnymi. Dodatnia wartość barometru wskazuje na to, iż w danej fali badania liczba konsumentów nastawionych optymistycznie przeważa nad liczbą konsumentów nastawionymi pesymistycznie. Wartość ujemna barometru oznacza odwrócenie tej proporcji.

Barometr jest zagregowanym wskaźnikiem sporządzanym na zlecenie Komisji Europejskiej, wyliczanym od 1985 roku. Obecnie indeks obejmuje 27 krajów. Dane dla Polski pochodzą z badania GfK współfinansowanego przez Komisję Europejską.

>>>Polecamy: Kolejny dzień mocnych spadków na GPW. Najgorszy tydzień od upadku Lehman Brothers