Cena akcji została ustalona na poziomie 350 zł, co wiąże się z dużą premią względem ceny rynkowej (około 170% premii względem kursu zamknięcia z dnia 12 października 2020 roku), podkreślono w komunikacie.



"W tym roku zarząd zaproponował akcjonariuszom skup akcji własnych jako alternatywę dla standardowej dywidendy, a akcjonariusze na WZA zdecydowali o jej wyborze. Pomimo trudnego otoczenia nasza sytuacja płynnościowa dała nam możliwość podzielenia się częścią zysku za 2019. Już po raz szósty z rzędu będziemy wypłacać dochód dla naszych akcjonariuszy, a jednocześnie zachowujemy finansową i operacyjną gotowość do aktywnego uczestniczenia na rynku nabywania wierzytelności" - skomentował prezes Piotr Krupa, cytowany w komunikacie.



Przewidywany dzień podjęcia przez spółkę decyzji o przyjęciu ofert sprzedaży: 16 listopada, a dzień rozliczenia i nabycia akcji - 18 listopada 2020 r., podano także.



"Prowadzącym cały proces jest Biuro Maklerskie Santandera, a przy konstruowaniu zasad skupu zależało nam, aby akcjonariusze, szczególnie inwestorzy indywidualni, mogli skorzystać z własnych domów maklerskich. Jeśli domy maklerskie oferują usługę zapisów na odległość to oczywiście będziemy je honorować i rekomendować. Dodatkowo dajemy akcjonariuszom 4 tygodnie, aby w dogodnym dla siebie momencie mogli złożyć spółce ofertę sprzedaży swoich akcji. Chcielibyśmy, aby każdy inwestor posiadający akcje Kruka miał możliwość wzięcia udziału w skupie. Liczymy, że frekwencja będzie bardzo wysoka i w związku z tym spodziewamy się dużej redukcji zapisów" - dodał prezes.



W przypadku, gdy łączna liczba zgłoszonych w skupie akcji będzie wyższa niż liczba akcji wskazana w ofercie, tj. 271 tys., Kruk nabędzie je na zasadzie redukcji zgodnie z regułami opisanymi w uchwale zwyczajnego walnego zgromadzenia z 31 sierpnia 2020 w sprawie podziału zysku, podkreśliła spółka.



Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r.



(ISBnews)