Wartość portfela według marży1 (przychody bez kosztów podwykonawstwa) wynosi 205,9 mln euro, o 22% więcej r/r, według stanu na 24 października, podano w prezentacji.
Jednocześnie portfel zamówień Asseco SEE na IV kwartał ma aktualnie wartość 80,1 mln euro i jest o 33% wyższy r/r. Wartość portfela według marży1 na IV kwartał wynosi 49,5 mln euro, o 16% więcej r/r, według stanu na 24 października, podano także.
"Jak widać, backlog wygląda całkiem przyzwoicie. Jeśli chodzi o outlook na przyszły rok, to wszystko wygląda w miarę przyzwoicie. Jeśli chodzi o sam IV kwartał, to czujemy się dosyć komfortowo, jeśli chodzi o oczekiwania rynku. Oscylujemy wokół liczb zakładanych przez analityków. Zarówno po stronie ASEE, jak i Payten te backlogi są bardzo fajne" - skomentował prezes Piotr Jeleński podczas wideokonferencji.
Wśród wyzwań rynkowych wymienił rotację pracowników.
"Udało nam się ją obniżyć, z czego jesteśmy zadowoleni, ale ciągle jest to kilkanaście procent. Może nadchodzący kryzys schłodzi oczekiwania płacowe, ale wciąż jest konkurencja płacowa pracy zdalnej. Płacimy lepiej niż rynek lokalny, ale mniej niż outsourcing. Za to inwestujemy w rekrutacje jako dobry pracodawca. Potrzebujemy coraz więcej ludzi przy naszych wzrostach, ale wyzwaniem jest pozyskiwanie ludzi doświadczonych" - wskazał prezes.
Wśród inicjatyw inwestycyjnych wymienił z kolei przechodzenie z modelem przychodowym na software-as-a-service (SaaS).
"Nie jest to projekt krótkoterminowy, ale widzimy światło w tunelu" - dodał Jeleński.
Zapowiedział ponadto doinwestowanie takich obszarów, jak większe jakościowo wdrażanie projektów w modelu agile, czy usprawnienie testowania software.
"Unifikujemy międzynarodowo rozwój terminali płatniczych, co ma dać dodatkowe synergie. Wdrażamy szeroko rozumianą dywersyfikację w biznesie merchant'owym, tak aby zwiększać udział w przychodach najlepiej w modelu SaaS poprzez unifikację procesów sprzedażowych jak wcześniej w enterprise, co dało dobre rezultaty" - powiedział prezes.
Odnosząc się do oczekiwań na przyszły rok, Jeleński wskazał, że ASEE spodziewa się większych kosztów osobowych, częstszej indeksacji cen w związku z inflacją, stabilnego poziomu marży brutto r/r i wzrostu nominalnego.
"Jeśli chodzi o backlog, chciałbym, żeby był wzrost rzędu kilkanaście procent" - stwierdził prezes.
Podtrzymał, że ASEE systematycznie pracuje nad akwizycjami i domyka projekt w Albanii, a także pracuje nad „ciekawym" tematem w Portugalii.
"Optymalnie byłoby realizować 2-3 akwizycje średniej wielkości rocznie, ale może być tak że jednego roku nic nie zrealizujemy, a w kolejnym zrobimy 2 razy więcej. Aktualnie należy brać pod uwagę zbliżający się kryzys i być nastąpi korekta oczekiwań wycenowych wśród firm na sprzedaż" - podsumował Jeleński.
Asseco South Eastern Europe zajmuje się działalnością holdingową, polegającą przede wszystkim na zarządzaniu liniami biznesowymi, których działalność koncentruje się w aktualnie należących do Grupy ASEE spółkach z sektora IT z regionu Europy Południowo-Wschodniej i Turcji, a także na inwestowaniu w nowe spółki w tym regionie. ASEE S.A. prowadzi również działalność operacyjną w zakresie sprzedaży usług i oprogramowania wspierającego kanały komunikacji z klientami i procesy biznesowe (contact center), a także rozwiązań uwierzytelniających. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
(ISBnews)
