OpenAI, twórca ChatGPT, niespodziewanie poinformowała w piątek o odwołaniu Altmana oraz drugiego współzałożyciela firmy, Grega Brockmana. Według zarządu Altman nie był "szczery" w komunikacji z zarządem.

„Proces i komunikacja związane ze zwolnieniem Sama zostały przeprowadzone w nieprawidłowy sposób"

W poniedziałek powiadomiono, że Altman dołączy do firmy Microsoft, aby kierować nowym zespołem badawczym zajmującym się zaawansowaną sztuczną inteligencją. Shear był wcześniej szefem Twitcha. „Jest oczywiste, że proces i komunikacja związane ze zwolnieniem Sama zostały przeprowadzone w nieprawidłowy sposób, co poważnie nadszarpnęło zaufanie do nas” – napisał na platformie X.

Reklama

Inwestorzy OpenAI, w tym jeden z największych, Microsoft, dyskutowali w weekend o zapanowaniu nad szkodami wynikającymi z niespodziewanego zwolnienia, w tym o możliwym nakłonieniu zarządu do przywrócenia Altmana na stanowisko dyrektora generalnego.

„Postaram zająć się najważniejszymi problemami, chociaż uważam, że w wielu przypadkach osiągnięcie prawdziwego postępu może zająć więcej niż miesiąc” - dodał Shear.

W wydanym w piątek krótkim komunikacie oznajmiającym decyzję o zwolnieniu Altmana nie podano konkretnych powodów, poza wzmianką, że Altman miał "nie być konsekwentnie szczery" w komunikacji z zarządem. Według portalu The Verge, do zmiany doszło nagle i była ona zaskoczeniem dla pracowników spółki, jak i głównego partnera OpenAI, Microsoftu, który wykorzystuje model w swojej wyszukiwarce Bing i zainwestował w spółkę miliardy dolarów. Obie firmy zapowiedziały kontynuowanie współpracy. Altman był jedną z czołowych postaci branży AI, a sama Open AI stała się jedną z najważniejszych firm w Dolinie Krzemowej, po tym gdy wypuściła chatbota ChatGPT opartego o przełomowy model AI GPT-3.