- To, że przeszliśmy przez pandemię w miarę niepoturbowani z perspektywy gospodarczej, edukacyjnej, kontaktów międzyludzkich, to wszystko zasługa cyfryzacji – mówi podczas Europejskiego Forum Nowych Idei Witold Drożdż. - Nawet jeśli przyjmiemy, że pandemia to bardzo specyficzny czas, to ona jak w soczewce skupiła to wszystko, co na co dzień nas otacza i z czego często do końca sobie nie zdajemy sprawy - dzięki nowym technologiom i internetowi, jesteśmy w stanie dzisiaj funkcjonować w wielu aspektach naszego życia – dodaje.

Pandemia uwypukliła też jednak też problem wykluczenia cyfrowego w Polsce. - Bez wątpienia mamy do czynienia z sytuacją, w której wykluczenie cyfrowe tak naprawdę pogłębia istniejące wykluczenia o charakterze społecznym i ekonomicznym. To jest taka wzajemnie napędzająca się spirala. Dlatego dziś o przeciwdziałaniu wykluczeniu cyfrowemu nie powinniśmy dyskutować wyłącznie w kategoriach technologicznych i skupiając się na kwestiach stricte związanych z cyfryzacją, ale postrzegać to w znacznie szerszym kontekście społecznym, ekonomicznym i edukacyjnym – zaznacza nasz rozmówca.

Czym w kontekście włączania społeczeństwa w proces cyfryzacji będzie sieć 5G? - Dzięki 5G będzie możliwość wykorzystywania znacznie szerszego katalogu usług, na przykład związanych ze zdalnym dostępem do służby zdrowia, ale nieograniczającym się tylko do kontaktu z lekarzem i pisaniem recept, ale być może także prowadzeniem różnych zabiegów medycznych. Rozwiązania z obszaru 5G będą na pewno bardzo chętnie wykorzystywane przez samorządy – mówi Drożdż. Jak podkreśla, będzie to skutkować bardziej efektywnym zarządzaniem miastem, różnego rodzaju zasobami, energią elektryczną, oświetleniem miejskim, ruchem ulicznym itd.

- Korzyści związanych z 5G w największym stopniu będziemy doświadczać pośrednio poprzez usługi, które będą nam oferowane przez podmiot prywatne, czy też przez samorządy z wykorzystaniem podmiotów prywatnych – dodaje.

Reklama