Gigantyczne pożary w Arktyce wysłały do atmosfery ponad jedną trzecią dwutlenku węgla więcej niż w zeszłym roku. Bloomberg powołuje się na Europejską Służbę Monitorowania Atmosfery Kopernika (CAMS), pisząc, że pożary szalejące w całym kole podbiegunowym wyemitowały 244 miliony ton dwutlenku węgla w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku (dla porównaniu w całym 2019 roku było to 181 milionów ton). „Od dawna wiemy, że tempo zmian klimatu i temperatury na północnych szerokościach geograficznych jest dwa do trzech razy szybsze od średniej światowej” – powiedział Mark Parrington, starszy naukowiec w CAMS. Jak dodał, pożary są tego efektem.

Szybkie ocieplenie Arktyki ujawnia się w ciągu ostatnich kilku miesięcy przez fale upałów, które pobiły rekordy temperatury. W tym samym czasie, satelity pokazały, że lód morski skurczył się bardziej niż w jakimkolwiek innym lipcu w historii. Cieńszy lód na wodach Arktyki oznaczał, że Północna Droga Morska, która w miesiącach letnich wykorzystywana jest do transportu gazu, ropy i metali z północnej Rosji do Chin, została dostępna wcześniej niż zwykle w tym roku.

Emisje pochodzące z pożarów arktycznych, z których część nadal się pali, są tak wysokie, że w ciągu zaledwie sześciu miesięcy region ten wyemitował odpowiednik tego, co w 2018 r. kraje takie jak Hiszpania, Malezja, Egipt czy Ukraina wyemitowały ze spalania paliw kopalnych – pokazują dane Globalnego Projektu Węglowego.

Większość pożarów miała miejsce w rosyjskiej Republice Jakucji. W północnej Kanadzie i na Alasce, w porównaniu z rokiem ubiegłym aktywność pożarowa została ograniczona. Opary dymne z syberyjskich pożarów rozprzestrzeniły się na tysiące kilometrów, pokrywając powierzchnię regionu równą ponad jednej trzeciej powierzchni Kanady. Naukowcy uważają, że tak zwane „pożary zombie”, które pojawiły się w zeszłym roku, mogły tlić się pod ziemią w miesiącach zimowych i rozprzestrzenić się wiosną, gdy uderzyła fala upałów.

Reklama

Pożary w zachodnich Stanach Zjednoczonych nadal są aktywne, a dane z CAMS pokazują, że natężenie pożarów w Kolorado przez większą część sierpnia znacznie przekraczało średnią z lat 2003-2019. W Kalifornii dane te pokazują, że emisje z pożarów w drugiej połowie miesiąca osiągnęły najwyższy poziom. Jednak najwięcej emisji z pożarów pochodzi z tropików.