"Nie mamy innego wyjścia, jak iść w tym kierunku. To, że powstał projekt NABE nie wynika z naszych chęci dokonywania zmian strukturalnych w obszarze energetyki dla samych zmian, ale to jest konieczność dostosowywania się do polityki klimatycznej Unii Europejskiej i konieczności transformacji energetycznej, również przeprowadzania dużych inwestycji przez spółki Skarbu Państwa, które nie są w stanie inwestycji w obszary czystej energetyki dokonywać, mając obciążenie w postaci energetyki węglowej. Ten projekt musi być zrealizowany" - powiedział PAP Biznes Sasin.

"Finalizujemy w tej chwili rozmowy ze stroną społeczną, ono jest w zasięgu ręki w tej chwili i nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby ten proces sfinalizować. To powinno nastąpić na początku przyszłego roku jeśli chodzi o działania, które podejmujemy tutaj. Jest jeszcze kwestia notyfikacji w Komisji Europejskiej i tam już trudno zarysowywać jakieś terminy. Jestem przekonany, gdyż pierwsze rozmowy na to wskazują, że po stronie KE jest zrozumienie, że nasze działania są konieczne" - dodał.

Projekt transformacji sektora energetycznego przewiduje nabycie przez Skarb Państwa od PGE, Enei i Tauronu wszystkich aktywów związanych z wytwarzaniem energii w elektrowniach zasilanych węglem kamiennym i brunatnym, w tym spółek serwisowych świadczących usługi na ich rzecz. Wśród nabywanych aktywów znajdą się również kopalnie węgla brunatnego, a przedmiotem wydzielenia nie będą aktywa ciepłownicze.

Nabycie ma być poprzedzone reorganizacją wewnętrzną koncernów energetycznych, procesem due diligence i wyceny wydzielanych aktywów.

Reklama

Skarb Państwa ma dokonać integracji nabytych aktywów w ramach jednego podmiotu, a integratorem ma być PGE GiEK, która będzie działać pod nazwą Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).