Decyzję w tej sprawie podjęła Ukraińska Narodowa Agencja Antykorupcyjna (NACP). Publikuje ona nazwy firm, które wspierają inwazję Rosji, albowiem pomagają rozwijać się gospodarce kraju agresora.

Agencja uważa, że Fluxys ułatwia handel rosyjskim skroplonym gazem ziemnym (LNG) przez port Zeebrugge, przez co pomaga Moskwie.

„Według międzynarodowych ekspertów Rosja spodziewa się otrzymać do 800 mln euro z tytułu przeładunku rosyjskiego LNG w Zeebrugge w 2023 r. Kwota ta przeznaczona jest na finansowanie rosyjskich wydatków wojennych” – przekazała w czwartek NACP.

Agencja twierdzi, że Fluxys doskonale zdaje sobie z tego sprawę, jednak „nadal sponsoruje rosyjską wojnę”.

Reklama

Tymczasem przedstawiciel koncernu przekazał dziennikowi „Le Soir”, że każda firma zainteresowana dostawami gazu skroplonego może zarezerwować przepustowość w terminalu. „Zgodnie z prawem żaden klient nie może dyskryminowany. Na razie nie ma żadnych sankcji na skroplony gaz z Rosji - ani w Belgii, ani na poziomie Unii Europejskiej” - precyzuje Fluxys w oświadczeniu przekazanym gazecie.

Andrzej Pawluszek (PAP)