"Orlen wykorzysta potencjał digitalizacji, aby agregować moce aktywów energetycznych Grupy. Inwestycja będzie możliwa dzięki szczegółowej analizie danych produkcyjnych, sieciowych, rynkowych i pogodowych. Zgromadzone dane, w połączeniu z nowoczesnymi technologiami cyfrowymi, w tym sztuczną inteligencją, pozwolą na bardziej efektywne zarządzanie aktywami energetycznymi Grupy Orlen. Wirtualna elektrownia przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa krajowego systemu elektroenergetycznego, zagwarantuje stabilność dostaw energii, zminimalizuje ryzyko jej nadprodukcji, a przede wszystkim wpłynie na poprawę sprawności produkcji, co w przyszłości może ograniczyć koszty produkowanej energii" - powiedział kierownik Zespołu ds. Digitalizacji Energetyki Orlen Marcin Piekarski, cytowany w komunikacie.

Wirtualna elektrownia (Virtual Power Plant, VPP) to cyfrowe rozwiązanie, po które coraz chętniej sięgają firmy energetyczne. Zwłaszcza te, które, jak Grupa Orlen, w swoim portfolio mają dużą liczbę odnawialnych źródeł energii. Orlen jest obecnie na etapie pozyskania ofert wykonania kompleksowej koncepcji biznesowej, uwzględniającej również zakres techniczny, takiej wirtualnej elektrowni. W I kwartale 2024 roku zostanie wyłoniony dostawca koncepcji VPP, zaś pierwsze prace wdrożeniowe zaplanowano na 2025 rok, podano także.

Wirtualna elektrownia to scentralizowany system informatyczny, który służy do monitorowania, kontrolowania i efektywnego zarządzania zasobami energetycznymi. Technologia VPP zbiera informacje o produkcji energii elektrycznej w poszczególnych jednostkach wytwórczych i zarządza nimi w sposób minimalizujący zużycie paliw, awaryjność oraz emisje dwutlenku węgla. Pozwala to na zapewnienie stabilnej pracy systemu elektroenergetycznego, a tym samym gwarantuje dostawy energii do odbiorców. To szczególnie istotne w sytuacji zmiennego zapotrzebowania na energię elektryczną oraz w związku z trwającą transformacją systemu elektroenergetycznego, w którym coraz większą rolę odgrywają odnawialne źródła energii, także te prosumenckie, oraz klastry i spółdzielnie energetyczne, wyjaśnia Orlen.

Projekt budowy wirtualnej elektrowni jest elementem Strategii Digitalizacji Segmentu Energetyki Grupy Orlen. Przyjęta przez Orlen ścieżka wdrożenia technologii VPP zapewnia centralizację i integrację zarówno jednostek OZE, jak i źródeł konwencjonalnych. Według założeń Grupy Orlen, potencjał mocy jednostek mogących podlegać integracji w ramach systemu VPP będzie wynosić ponad 16 GW w 2030 roku.

Reklama

Wdrożenie technologii VPP planowane jest na początku w spółce Orlen. W kolejnych etapach rozwoju możliwa będzie stopniowa integracja jednostek wytwórczych pozostałych spółek Grupy. Docelowo rozwiązanie może być również udostępniane podmiotom zewnętrznym w ramach usług komercyjnych, czytamy dalej.

"Wirtualna elektrownia zapewni synergię działań Grupy Orlen, która w wyniku przeprowadzonych przejęć i fuzji grup kapitałowych Energa, Lotos i PGNiG, umacnia wiodącą rolę w branży paliwowo-energetycznej Europy Środkowo-Wschodniej. Koncern, jako lider transformacji energetycznej w regionie, systematycznie zwiększa inwestycje w nisko- i zeroemisyjne źródła energii. Orlen pozyskuje już energię z fotowoltaiki, hydroelektrowni i lądowych farm wiatrowych, a w niedalekiej przyszłości - również z morskich farm wiatrowych oraz biogazu i biometanu. Inwestycja przyczyni się do jeszcze efektywniejszego zarządzania tymi jednostkami, przybliżając Koncern do realizacji ambitnego celu osiągnięcia neutralności emisyjnej w 2050 roku" - zakończono w informacji.