Literacki podczas konferencji wynikowej Orlenu podkreślił, że jednym z wyzwań nowego zarządu spółki jest budowanie wartości firmy.
Zielona energia w służbie petrochemii
"Moją ambicją będzie, aby w obecnym kształcie Grupa Orlen była w stanie wykorzystać swój potencjał stworzony po połączeniach. Szczególnie ważne jest dla mnie realizacja projektów z zakresu transformacji energetycznej" - powiedział szef płockiego koncernu.
Przypomniał, że obecnie spółka posiada moce OZE na poziomie blisko 1 GW. "W tym obszarze Grupa będzie dalej kontynuować rozwój zarówno poprzez inwestycje jak i nowe procesy akwizycyjne" - dodał.
Tylko najlepsze projekty
Literacki zapewnił, że nowy zarząd "przyłoży więcej uwagi do dyscypliny finansów Grupy". Planowane inwestycje w 2024 r. mają sięgnąć 38 mld zł, z czego blisko 28 mld zł będzie przeznaczone na inwestycje rozwojowe.
"Musimy zadbać o optymalne wydanie każdej złotówki, dlatego bardzo ważny będzie wybór projektów generujących najwyższe zwroty i z najlepszymi perspektywami dla akcjonariuszy" - dodał.
Orlen stawia na samodzielność
P.o. prezesa płockiego koncernu zwrócił uwagę, że w obliczu niestabilnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej, "będziemy wzmacniać własne bezpieczeństwo m.in. poprzez rozwój własnego wydobycia węglowodorów w stabilnych politycznie regionach".
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Rozwija jednocześnie segment wydobywczy węglowodorów, segment petrochemiczny i odnawialnych źródeł energii oraz planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej.
autor: Michał Boroń