Strategicznym dokumentem, który definiuje politykę klimatyczną Polski, jest przedstawiony Brukseli Krajowy plan na rzecz energii i klimatu. Tam można przeczytać, że pod koniec dekady zapotrzebowanie na węgiel wyniesie 30 mln t. Tymczasem plan rozwoju sieci przesyłowej (PRSP) sporządzony przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne mówi o 10 mln t w 2034 r. Coś się nie zgadza? – To jest pierwszy z dwóch planowanych scenariuszy, a więc zaledwie połowa strategii. Możemy go nazwać „business as usual”, bo opiera się głównie na dzisiejszych realiach i naszej obecnej wiedzy o planowanych inwestycjach w energetykę.
CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ