Jak podała w czwartek spółka, obligacje w ramach programu będą mogły być emitowane w wielu transzach i walutach, o różnej strukturze odsetkowej i terminach zapadalności.

Euroobligacje będą mogły być emitowane jako tzw. obligacje zielone lub zrównoważone. Orlen będzie mógł ubiegać się o dopuszczenie poszczególnych serii euroobligacji do obrotu na Euronext Dublin, na GPW w Warszawie lub do dopuszczenia przez inny podmiot prowadzący rynek regulowany. Emisja każdej serii ma być zatwierdzana przez zarząd spółki.

"Sukces emisji krajowych obligacji wyraźnie pokazuje, że uczestnicy rynku finansowego postrzegają nas jako atrakcyjnego i wiarygodnego partnera, a kierunek naszych działań biznesowych za słuszny. Zainteresowanie inwestorów i sprzyjające warunki rynkowe to dla nas jasny sygnał, by podjąć intensywne działania, które pozwolą nam skorzystać również ze środków zagranicznych. Pozyskane w ten sposób środki zamierzamy przeznaczyć na realizację kluczowych dla przyszłości spółki projektów, które m.in. wpłyną na ograniczenie emisji CO2 i rozwój odnawialnych źródeł energii. Tym samym wzmocnią naszą pozycję na międzynarodowym rynku i przyniosą wymierne korzyści akcjonariuszom" – oświadczył prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie spółki.