W środę podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że od soboty ponownie zamknięte zostaną galerie handlowe w woj. warmińsko-mazurskim. Decyzję tę negatywnie oceniła Natalia Tur, regional marketing manager największych galerii handlowych w regionie: Galerii Warmińskiej i Aura Centrum Olsztyna.

"Ta decyzja jest dla naszej branży kompletną katastrofą, ponieważ nie zdołaliśmy jeszcze odrobić strat po poprzednim lockdownie. Wciąż notujemy ok. 30 proc. spadek odwiedzalności i spadek obrotów" - powiedziała PAP Natalia Tur i podkreśliła, że na ten moment galerie nie wiedzą, na jak długo wprowadzono regionalny lockdown. Nie doprecyzowano także, czy w galeriach będą mogły działać punkty usługowe i restauracje serwujące posiłki na wynos.

"Zapewne te kwestie będą doprecyzowane w rozporządzeniu, ale my chcielibyśmy od razu wiedzieć, na jak długo ponownie nie będziemy mogli normalnie pracować" - oceniła Natalia Tur. Podkreśliła, że o ile najemcom na czas lockdownu przyznano zwolnienie z czynszów, o tyle galerie handlowe nie uzyskały rządowego wsparcia.

"Rozgrywają się u nas ludzkie dramaty, sklepy w galeriach są często jedynym źródłem utrzymania dla właścicieli. Gdy nie pracujemy, nie zlecamy prac innym branżom: stylistkom, firmom sprzątającym, zmniejszamy ochronę, nie dajemy zleceń grafikom, drukarniom, firmom eventowym. To jest system naczyń połączonych, w których teraz widać dno" - oceniła Tur. Menedżerka przyznała, że niektórzy najemcy największych w Olsztynie galerii handlowych zgłaszali już kierownictwu tych obiektów, że nie przetrwają kolejnego lockdownu.

Reklama

W rozmowie z PAP Natalia Tur powiedziała, że w ostatnim czasie klienci byli bardzo zdyscyplinowani, nie krzątali się godzinami po butikach, tylko przychodzili do sklepu z jasno określonymi planami zakupowymi, kupowali i wychodzili. "Nie było jak przed pandemią sytuacji, w których rodziny spędzały w galerii całe dnie. Klienci stosowali się do zasady DDM, ochrona w razie konieczności zwracała uwagę na osłonięcie ust i nosa, na każdym kroku były dostępne płyny do dezynfekcji" - podkreśliła Tur.

Od soboty zamknięte hotele i galerie w Warmińsko-Mazurskim

Od soboty rząd przywraca obostrzenia w woj. warmińsko-mazurskim, zamknięte będą m.in. hotele, galerie handlowe. W pozostałych województwach, do 14 marca zostają przedłużone obostrzenia sanitarne, czynne są hotele i galerie, a restauracje mogą wydawać posiłki tylko na wynos.

"W województwie warmińsko-mazurskim sytuacja epidemiczna jest szczególnie trudna, dlatego od 27 lutego zaostrzamy zasady bezpieczeństwa w tym regionie" - czytamy na rządowej stronie www.gov.pl poświęconej aktualnym zasadom i ograniczeniom w związku z koronawirusem. Oznacza to, że od soboty zamknięte zostaną m.in. hotele, galerie handlowe - z wyjątkiem znajdujących się w nich m.in. sklepów spożywczych, aptek i drogerii.

W pozostałych województwach przedłużono do 14 marca br. dotychczasowe zasady bezpieczeństwa. Jak czytamy, od 1 marca do 14 marca hotele nadal będą dostępne dla wszystkich przy zachowaniu reżimu sanitarnego (50 proc. dostępnych pokoi, posiłki serwowane tylko do pokoi, na życzenie gości). Nadal pozostają zamknięte restauracje hotelowe.

Nadal obowiązuje zakaz działalności stacjonarnej gastronomii - możliwe jest oferowanie posiłków na wynos oraz w dowozie.

Zamknięte wciąż pozostaną aquaparki i siłownie.

Od 12 lutego br. do 28 lutego br. rząd dopuścił w ścisłym reżimie sanitarnym działalność hoteli, ale ich obłożenie nie może przekraczać 50 proc. Restauracje hotelowe mogą dostarczać posiłki tylko dla gości do pokoi. Ponadto działać mogą także sauny, salony masażu, łaźnie tureckie, parowe, solaria i salony odchudzające.