Francuzi przestrzegają przed wojną w Europie

W dokumencie zaznaczono, że konflikt zbrojny nie będzie toczył się na terytorium Francji. Jednak podkreślono, że Paryż może wysłać swoją armię, by np. wsparła ona sojuszników z Paktu Północnoatlantyckiego. Według francuskich analityków, w perspektywie 3–5 lat wojna może rozpocząć się w Mołdawii, na Bałkanach lub na terenie jednego z państw NATO.

Rosja największym zagrożeniem. Wciąż się zbroi

W RNS 2025 zaznaczono, że Rosja obecnie stanowi "największe zagrożenie" dla Francji. W ostatnich latach znacznie nasiliła liczbę "wrogich i destabilizujących działań" wobec krajów europejskich. W dokumencie wskazano, że Kreml zintensyfikował działania szpiegowskie i cyberataki, podejmuje próby ingerencji w wybory, stara się wpływać na opinię publiczną i podważać poparcie dla Ukrainy.

"Moskwa wciąż się zbroi. Do 2030 r. planuje zwiększyć swoją armię o 300 tys. żołnierzy, 3 tys. czołgów i 300 samolotów bojowych. Wydatki na wojsko stanowią prawie 40 proc. jej budżetu" - czytamy w dokumencie. Dodano, że Rosjanie wciąż wzmacniają sojusze z Chinami, Koreą Północną i Iranem.

Apel o "strategiczne przebudzenie" Europy

Podkreślono, że Europa musi być gotowa na ewentualny konflikt zbrojny na swoim terytorium. Zaapelowano o "strategiczne przebudzenie" Starego Kontynentu polegające na:

  • reorganizacji zdolności konwencjonalnych – poprzez zwiększenie liczebności i gotowości, mobilizację dywizji i brygad, wypracowanie operacyjnej interoperacyjności z partnerami;
  • obronie przed eskalacją hybrydową – poprzez przygotowanie na cyberataki, dezinformację i sabotaż, także na własnym terytorium;
  • wzmocnieniu roli odstraszania nuklearnego – jako moralnego i politycznego fundamentu obrony Europejczyków.

Francja podwaja budżet obronny. "Wolność jest zagrożona"

Krajowy Przegląd Strategiczny jest przygotowywany przez Sekretariat Generalny ds. Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego Francji. Dokument wyznacza strategię obronną Paryża w określonym horyzoncie czasowym.

Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że budżet obronny kraju "podwoi się" do 2027 r. w porównaniu z rokiem 2017. Dodał też, że jesienią przedstawi "aktualizację" ustawy o wydatkach na obronność na lata 2024–2030. Jak mówił, poprawki przewidują dodatkowe 3,5 mld euro na obronność w 2026 r. oraz kolejne 3 mld euro rok później. Prezydent podkreślił, że Europejczycy muszą teraz sami zapewniać sobie bezpieczeństwo. – Od 1945 r. wolność nigdy nie była tak zagrożona – stwierdził.