Z podsumowania sytuacji na rynku nieruchomości handlowych w Polsce na koniec I kwartału 2021 r. firmy JLL wynika, że pomiędzy styczniem a marcem br. do użytku oddano blisko 93 tys. mkw. powierzchni handlowej, co było wynikiem porównywalnym do zeszłorocznego.

Struktura nowej podaży objęła tylko dwa wielkopowierzchniowe formaty: sklepy wolnostojące (55 proc. nowego metrażu) i parki handlowe (31 proc.). Pozostałe 14 proc. dotyczyło centrów codziennych zakupów - wskazali eksperci firmy.

Dodali, że w budowie pozostaje prawie 490 tys. mkw. powierzchni handlowej we wszystkich formatach.

Firma podała, że pomimo pandemii, łączna wartość transakcji inwestycyjnych w sektorze nieruchomości handlowych w I kwartale 2021 wyniosła ok. 190 mln euro, co dość nieoczekiwanie było drugim najsilniejszym otwarciem roku od ostatnich sześciu lat.

Reklama

"Biorąc pod uwagę ograniczone funkcjonowanie dużych obiektów inwestorzy celują przede wszystkim w parki handlowe i centra codziennych zakupów, które od wielu miesięcy pozostają klasą produktów o największej płynności" - oceniła dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych JLL Agnieszka Kołat.

Dodała, że prognozowana struktura nowej podaży w 2021 r. odzwierciedla trend lokalności i wygodnych zakupów, który nasilił się podczas pandemii.

W ocenie analityczki rynku w JLL Joanny Tomczyk, pod względem powierzchni najmu wśród nowych obiektów w tym roku dominować będą parki handlowe, które mają odpowiadać za 36 proc. całkowitej powierzchni planowanej do oddania oraz wielkoformatowe sklepy wolnostojące z 27 proc. udziałem.

"Co ciekawe, po 18-19 proc. przypadnie na nowe centra handlowe i centra codziennych zakupów. To znacząca zmiana, zważywszy na to, że dominującym formatem rozwijanym na polskim rynku były dotychczas centra handlowe" - wyjaśniła.

Firma podała, że mimo zawirowań na rynku handlowym, które w oczywisty sposób wpłynęły na plany ekspansji większości marek, na otwarcie pierwszych sklepów w Polsce zdecydowało się trzech nowych graczy, również na rynku spożywczym obserwowany jest stopniowy rozwój konceptu tzw. twardego dyskontu. W ekspansji nie ustają także pozostali operatorzy spożywczy oraz najemcy z kategorii value retailers - czytamy.

W ocenie dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych w JLL Anny Wysockiej, ze względu na warunki rynkowe i wyzwania zarówno dla operatorów, jak i właścicieli obiektów handlowych, w polityce czynszowej coraz częściej pojawiają się elastyczne konstrukcje umów.

"Sprzyja to rozwojowi formatu typu pop-up. Sklepy tymczasowe to atrakcyjna propozycja dla rozwijających się marek, opcja sprzedaży nadwyżki towarów, ale także sposób na uzupełnienie niewynajętych przestrzeni w obiektach handlowych" - wskazała.

Dodała, że pomimo pandemii, czynsze w parkach handlowych i centrach codziennych zakupów pozostają stabilne.