"Biznes zdążył już przestawić swoje operacje na pracę 6 dni w tygodniu i powrót do 7-dniowego tygodnia wiąże się z dodatkowymi, ogromnymi kosztami. Wobec konieczności zapewnienia podwójnego wynagrodzenia dla pracowników (lub dni wolnych w środku tygodnia), otwarcie sklepów w niedziele będzie więc albo absolutnie nieopłacalne, albo koszt poniosą konsumenci w postaci podwyżki cen" - czytamy w stanowisku Izby do poselskiego projektu noweli.
Wiejskie sklepy zaczną znikać
PIH ocenia, że wprowadzenie dwóch niedziel handlowych "będzie skutkować umacnianiem się trendu zamykania się małych osiedlowych i wiejskich sklepów, które pełnią dodatkowe, ważne funkcje w lokalnych społecznościach".
"Dlatego chcemy zdecydowanie przestrzec przed negatywnymi konsekwencjami dla całego rynku handlu, a zwłaszcza dla mikroprzedsiębiorców, jakimi skutkować będzie zmiana zasad handlu w niedziele w kształcie proponowanym w projekcie ustawy" - wskazano.
Propozycja noweli bez konsultacji
Izba zwraca uwagę, że zapisy regulacji zostały stworzone bez rozmów z branżą, a "dokument został nagle wniesiony drogą poselską zamiast deklarowaną w wypowiedziach publicznych ścieżką rządową".
"Nie zawiera on rzetelnej oceny skutków gospodarczych i społecznych regulacji czy jakiegokolwiek odniesienia do jej wpływu na MŚP, a bez takiej analizy nie można stwierdzić czy nowelizacja jest w ogóle potrzebna ani czy nie będzie szkodliwa. […] Co więcej, przepisy te miałyby również wejść w życie w trakcie roku obrotowego" - czytamy dalej.
Klienci i MŚP stracą, zyskają zagraniczne dyskonty
Polska Izba Handlu dostrzega w projekcie szereg zagrożeń nie tylko dla przedsiębiorców, ale także jak podaje - bardzo negatywne skutki dla całej branży handlowej w Polsce. Według Izby "wejście w życie projektowanej regulacji doprowadzi do strat po stronie polskich konsumentów i polskich drobnych handlowców, przy jednoczesnym wsparciu dużych, zagranicznych dyskontów".
"W obliczu wyższej inflacji oraz innych konsekwencji ekonomicznych, związanych z konsekwencjami ostatnich kilku lat, konsumentów nie stać na podwyżki cen, a właścicieli sklepów na jeszcze większe koszty prowadzenia działalności. Konsumenci oczekują szanowania ich nawyków zakupowych, a my jako organizacja reprezentująca mały, polski handel, apelujemy o utrzymanie dobrych regulacji oraz dbanie o stabilność i przewidywalność stanowionego prawa" - podsumowano.
Projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy został wniesiony przez Posłów Polska 2050 i zakłada wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu.
(ISBnews)