By ograniczyć szarą strefę, często postuluje się wycofywanie z obiegu banknotów o najwyższej wartości. Tymczasem w Polsce rezygnacja z emisji banknotu pięćsetzłotowego oznaczałaby zignorowanie realnego popytu społeczeństwa na pieniądz o wysokim nominale.
ikona lupy />
Nowy banknot o nominale 500 zł / Media

Na naszych oczach gotówka jest zastępowana przez alternatywne środki płatnicze. Coraz popularniejsze stają się płatności za pomocą różnego rodzaju kart i urządzeń mobilnych. To dobry trend. Za odejściem od gotówki przemawia to, że to właśnie ona służy zazwyczaj do rozliczeń w szarej strefie. Nowe formy płatności są też po prostu dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze dla użytkowników.

Często za pierwszy krok na drodze rezygnacji z pieniądza gotówkowego uznaje się wyłączenie z obiegu banknotów o najwyższych nominałach. Na przykład z końcem 2018 roku ma zostać wycofany banknot 500 euro w krajach strefy euro. Podobną argumentację zaprezentował wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński w piśmie skierowanym do NBP, w którym zaapelował, by bank centralny zrezygnował z wprowadzenia banknotu o nominale 500 złotych.

Reklama

Czy zaniechanie prac nad tym projektem jest rzeczywiście dobrym pomysłem?

Emisja banknotu pięćsetzłotowego oznaczać będzie oszczędności. Jak podkreślał Marek Belka, były prezes NBP, pozwoli to obniżyć koszty zamawiania i przechowywania zapasów strategicznych gotówki w banku centralnym. Pozwoli też zredukować wydatki związane z emisją znaków pieniężnych.

Dużo ważniejszy wydaje się jednak inny aspekt – Polacy wciąż chętnie posługują się gotówką, w tym coraz częściej banknotami o najwyższej wartości. NBP wskazuje, że w ostatnim czasie banknot o nominale 200 złotych zyskuje na popularności ponadprzeciętnie szybko. W ostatnich trzech latach wartość banknotów i monet w obiegu wzrosła o nieco ponad 60 proc., a wartość dwustuzłotówek się podwoiła. Polsce wciąż jeszcze daleko do prymusów w transakcjach bezgotówkowych, takich jak na przykład Szwecja. W naszym kraju odsetek płatności dokonywanych przez osoby fizyczne bez użycia gotówki wynosi obecnie około 20 proc.

Ponadto struktura nominałowa pieniędzy papierowych nie zmieniła się u nas od połowy lat 90. XX wieku. Mimo systematycznego wzrostu cen i wynagrodzeń przez ostatnie dwadzieścia kilka lat cały czas posługujemy się tym samym zestawem banknotów. U naszych południowych sąsiadów znajdujący się w obiegu banknot o najwyższym nominale, czyli 5 tys. koron czeskich) mają wartość ponad 800 złotych.

Autor: Łukasz Czernicki, jest ekonomistą; finalizuje rozprawę doktorską na Uniwersytecie w Poczdamie; od kilku lat zajmuje się tematem wpływu nowych technologii na sektor finansowy.