Jak podaje CNN, średnia cena NFT w dniu 5 kwietnia wynosiła około 1 256 dolarów – to spadek z ponad 4 000 dolarów pod koniec lutego, jak podaje strona badań rynkowych NonFungible.com. Dane z The Block, innej firmy zajmującej się badaniem kryptowalut, pokazują podobnie duży spadek zarówno cen, jak i sprzedaży NFT.

NFT napędzały inwestycyjną i popkulturową manię przez ostatnie kilka tygodni. Czy ten szał stworzył bańkę rynkową bogatych i młodszych handlowców wyposażonych w czeki stymulacyjne?

Szaleństwo NFT

Reklama

Plik JPEG autorstwa artysty Beeple’a został niedawno sprzedany za 69 milionów dolarów przez dom aukcyjny Christie’s. NFT przyczyniły się do wzrostu cen sportowych kart kolekcjonerskich. Grupa rockowa Kings of Leon wydała swój ostatni album jako NFT.

Szaleństwo na punkcie NFT pomogło zwiększyć wartość ethereum kryptowaluty, której sieć blockchain jest używana do dużej liczby transakcji NFT. Ceny ethereum wzrosły o ponad 180 proc. do tej pory w tym roku, co przewyższa wzrost ceny bitcoina.

Gwałtowny wzrost, nagły spadek

Gwałtowny, nagły wzrost wartości NFT i niedawny spadek przypominają o innych podobnych historycznych bańkach rynkowych, takich jak mania tulipanowa w 1600 roku, krach bańki internetowej w 2000 roku oraz akcje banków i ceny mieszkań w 2008 roku.

NFT pewnie pozostaną, ale mogą nie być warte tak oszałamiających sum pieniędzy, jakie niektórzy ludzie wydali na nie w ciągu ostatnich kilku tygodni. Nawet Beeple, czyli Michael Joseph Winkelmann, zażartował w marcu w rozmowie z Julią Chatterley z CNN, że może być największym zwycięzcą tego, co może stać się bańką NFT.