W trakcie ostatniego dnia projektu „Finanse Polaków” organizowanego przez Dziennik Gazetę Prawną uczestnicy debaty rozmawiali na temat rynku kapitałowego i rozwiązań, które mogłoby przyciągnąć na niego większą liczbę inwestorów indywidualnych. Podkreślono jednak, że ten rok nie rozpieszcza inwestorów - większość aktywów przyniosła w tym roku ujemne stopy zwrotu, co tworzy wymagające środowisko do pomnażania swojego kapitału. WIG20, czyli główny indeks warszawskiej giełdy, osiągnął w połowie października dołek, spadając od początku roku o 40 proc. Ostatnie tygodnie pokazały jednak nieco lepszą koniunkturę.
ikona lupy />
Maksymilian Skolik dyrektor Biura Maklerskiego mBanku / Fot. materiały prasowe
- Odbicie WIG20 o mniej więcej 20 proc. w ostatnich tygodniach było dynamiczne, ale nadal jest daleko do odrobienia strat. Chciałbym wskazać jednak na fundamentalny problem polskiego rynku. On ma tę cechę, że po prostu nie rośnie. Jeśli spojrzymy na indeks WIG20 w ujęciu ostatnich 10 lat, to widzimy, że jest to płaska sinusoida. Porównując z zagranicznymi indeksami, np. S&P 500, widać, że tam stopy zwrotu są o wiele wyższe - mówił Maksymilian Skolik, dyrektor Biura Maklerskiego mBanku.
ikona lupy />
Grzegorz Zawada Dyrektor Biura Maklerskiego PKO BP / Fot. materiały prasowe
Grzegorz Zawada, dyrektor Biura Maklerskiego PKO BP, wskazywał, że dobrych okazji inwestycyjnych należy szukać wszędzie. Jego zdaniem bolączką polskiego rynku jest nieprzewidywalność. Jest to trudny rynek, na którym strategia typu „kup i trzymaj” nie przynosi oczekiwanych stóp zwrotu. Dlatego tak ważna jest selekcja i dobieranie do portfela ciekawych spółek, które mogą przynieść wyższe stopy zwrotu, a niekoniecznie patrzenie czysto sektorowe.
- Pojawiamy się na rynku po to, aby zarobić i efektywnie pomnożyć nasze oszczędności. Selektywność jest ważna - w każdym momencie na trudnym rynku można znaleźć dobre inwestycje, które dadzą satysfakcjonujące stopy zwrotu. Przy czym jeśli mamy mówić o powodzeniu krajowego rynku kapitałowego, to nie możemy skupiać się na sukcesach wąskiej grupy spółek. To szeroki rynek musi dawać zarobić, a z tym mamy problem - mówił Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Ważna jest także dywersyfikacja geograficzna i jak pokazują badania SII, z roku na rok bardzo znacząco rośnie wśród polskich inwestorów zainteresowanie rynkami zagranicznymi ze względu na to, że jest coraz taniej, a stopy zwrotu są wyższe i nie ma takiej nieprzewidywalności jak w Polsce. Ponadto cały czas rozszerza się oferta polskich biur maklerskich w tym zakresie.

Rola inwestora indywidualnego

ikona lupy />
Katarzyna Szwarc Pełnomocniczka Ministra Finansów ds. Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego / Fot. materiały prasowe
Katarzyna Szwarc, pełnomocniczka ministra finansów ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego, mówiła, że inwestorzy indywidualni są kluczowi dla rynku kapitałowego i dlatego wiele z działań Ministerstwa Finansów koncentruje się na produktach i usługach, które są ważne z punktu widzenia inwestorów indywidualnych.
- Na pewno warto w tym kontekście spojrzeć na realizację Strategii rozwoju rynku kapitałowego, na tematy, które są uwzględnione w projekcie ustawy w związku z rozwojem rynku kapitałowego i ochrony inwestorów - mówiła Szwarc.
Drugie konsultacje publiczne ustawy zakończyły się 25 listopada. Jak podkreśliła Katarzyna Szwarc, projekt uwzględnia wiele rozwiązań m.in. dla ETF-ów, które są instrumentami bardzo atrakcyjnymi z punktu widzenia inwestora indywidualnego.
Maksymilian Skolik wskazał, że popularność ETF-ów rośnie, a instrumenty te są odpowiednie m.in. do długoterminowego inwestowania. Przy obecnym systemie regulacyjnym trzeba jednak mieć bardzo dużo determinacji, aby oferować ETF na polskim rynku. Dlatego tych produktów na polskiej giełdzie jest relatywnie niewiele.
- Bardzo mocno kibicuję inwestowaniu pasywnemu za pomocą ETF-ów i wydaje mi się, że będzie to coraz popularniejsza forma inwestowania, która ma szansę przyciągnąć wielu inwestorów na rynek kapitałowy - mówił.
ikona lupy />
Maciej Trybuchowski prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych / Fot. materiały prasowe
Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, wskazał, że faktycznie inwestorzy indywidualni odgrywają bardzo ważną rolę na polskim rynku, ale występują również w roli uczestników funduszy zbiorowego inwestowania prowadzonych w ramach TFI i ta równowaga jest bardzo ważna.
- Czy inwestorzy indywidualni rozkręcą polski rynek kapitałowy? Ja bym powiedział trochę prowokacyjnie - nie. Są oni bardzo istotnym jego elementem, ale na żadnym rozwiniętym rynku to nie inwestor indywidualny kształtuje koniunkturę - mówił Maciej Trybuchowski.

Jak zachęcić do inwestowania?

- Potrzebujemy działań skojarzonych. Jest dużo inicjatyw wspólnych, natomiast w zderzeniu z przewagą systemu bankowego i świadomością Polaków musimy działać pod jednym szyldem, aby przekaz dotarł do tych osób, które mówią o sobie, że mają bardzo niski poziom samooceny, jeśli chodzi o edukację finansową - mówił Jarosław Dominiak.
Wskazał także, że muszą zmienić się fundamentalne rzeczy, takie jak zaufanie do rynku kapitałowego. Dobrze by było, żeby politycy w pozytywnym tego słowa znaczeniu „zapomnieli” o rynku kapitałowym. Ponadto giełda i rynek kapitałowy to pieniądze i pojawia się chciwość oraz chęć pójścia na skróty przez nieuczciwe podmioty.
ikona lupy />
Jarosław Dominiak prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych / Fot. materiały prasowe
- Musimy to sankcjonować i penalizować, a z tym mamy problem. Inwestor, który padnie ofiarą działań nieuczciwych podmiotów, traci zaufanie do rynku i bardzo często już nigdy na niego nie wróci. Co gorsze, poprzez swoje złe doświadczenie zniechęci do giełdy dziesiątki innych - stwierdził Jarosław Dominiak.
Zdaniem Katarzyny Szwarc są trzy aspekty, które muszą ze sobą współgrać: kapitał, edukacja i atrakcyjna oferta. W przypadku kapitału, to mimo iż Polki i Polacy bogacą się w coraz szybszym tempie, to pamiętajmy, że jesteśmy krajem o krótszej tradycji kapitalistycznej i mieliśmy mniej czasu, aby zbudować nasze majątki.
- W przypadku edukacji realizowanych jest sporo inicjatyw, my pracujemy nad strategią edukacji finansowej, która obejmuje nie tylko szkoły, ale również osoby dorosłe - mówiła Katarzyna Szwarc.
Ostatnia rzecz, czyli atrakcyjna oferta, to nie tylko kwestia samych instrumentów, lecz także stóp zwrotu, które wypracowują instrumenty na polskim rynku, a są one relatywnie niskie.
- Możemy działać pewnymi zachętami fiskalnymi, w zeszłym roku np. wprowadziliśmy ulgę dla długoterminowych inwestorów - jeśli inwestorów kupi akcje w IPO i będzie je trzymał przez co najmniej trzy lata, nie płaci podatku od zysków kapitałowych. Staramy się więc te stopy zwrotu wspierać - mówiła Katarzyna Szwarc.
Również Maciej Trybuchowski podkreślił, jak fundamentalna jest edukacja finansowa.
- Nie można zachęcać do wejścia na rynek kapitałowy osób niewyedukowanych. Dobrze przygotowany pod względem wiedzy inwestor sam wybierze swoją strategię inwestycyjną. Wystarczy mu stworzyć odpowiednie warunki - mówił.
Jednocześnie ważne jest także przestrzeganie ładu korporacyjnego, ochrona praw inwestorów mniejszościowych oraz szybka egzekucja prawna w przypadku nieprawidłowości.
Może być jednak trudno, aby zachęcić nowe osoby do inwestowania, jeśli rynek nie będzie oferował dodatnich stóp zwrotu.
- W jednej z rozmów z wieloletnim prezesem GPW Wiesławem Rozłuckim usłyszałem, że jeśli na giełdzie da się zarobić, to inwestorzy indywidualni sami przyjdą. Dowodem na to, że miał rację, był np. 2020 r., kiedy na giełdzie dało się zarobić i mieliśmy rekordowe udziały inwestorów indywidualnych w obrotach - podkreślił Grzegorz Zawada.
Dominik Osowski

_______________________________________________

Wiedza finansowa pozwala na podejmowanie lepszych decyzji w życiu

Ważne jest regularne, powtarzalne i zdyscyplinowane podejście do inwestowania – podkreśla Grzegorz Zawada, dyrektor Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego.

ikona lupy />
Grzegorz Zawada Dyrektor Biura Maklerskiego PKO BP / Fot. materiały prasowe

Na jakim poziomie jest w Polsce edukacja dotycząca inwestowania na rynku kapitałowym?

Myślę, że przez ostatnie 30 lat polskiej transformacji sporo dobrego w tej kwestii się wydarzyło. Nadal jednak jest dużo do zrobienia. W szczególności na wczesnym etapie edukacji młodzieży. W szkołach podstawowych i średnich zbyt mało uwagi przywiązuje się do edukacji ekonomicznej i finansowej. Na poziomie profesjonalnym, wśród osób, które są zainteresowane samym rynkiem, wiedza jest spora i ten poziom stale rośnie. Dowodem na to jest np. rosnąca liczba rachunków maklerskich.

Do czego ta wiedza może się przydać? Chodzi tylko o pomnożenie swoich oszczędności?

Nie chodzi tylko o samą umiejętność poruszania się na rynku kapitałowym. Wiedza ekonomiczna, finansowa i na temat tego, jak działa rynek, pozwala na podejmowanie lepszych decyzji w naszym życiu. To może dotyczyć rynku kapitałowego, ale także zakupu mieszkań czy samochodów. Warto znać podstawy, takie jak gra popytu i podaży, sposób ustalania ceny, działalność różnych podmiotów na rynku. Jest to uniwersalna wiedza, którą możemy wykorzystać nie tylko na rynku kapitałowym, lecz także w życiu codziennym.

A jak stawiać pierwsze kroki w świecie inwestycji? Najpierw wiedza czy może założenie rachunku maklerskiego i nauka w praktyce?

Myślę, że „rozpoznanie bojem”, jak mówi się w terminologii militarnej, nie jest wskazane. Zdecydowanie rozpocząłbym od edukacji na temat tego, jak działa mechanizm rynkowy, jakie mamy dostępne klasy instrumentów finansowych, co to znaczy kupić akcje i obligacje, jakie prawa i obowiązki mamy, stając się akcjonariuszem czy obligatariuszem. Tę elementarną wiedzę zdecydowanie należy nabyć przed podejmowaniem decyzji o zakupie lub sprzedaży instrumentów finansowych.

Jak zatem bezpiecznie inwestować?

Dobrym pomysłem jest dywersyfikacja. Nie należy skupiać się na jednej konkretnej inwestycji. Równie dobrym pomysłem jest systematyczność. Czyli nie próba łapania dołków na rynku, ale stabilne i regularne inwestowanie stałej części naszego wynagrodzenia, tak aby uniknąć sytuacji, w której zainwestujemy swoje oszczędności, kiedy na rynku jest góra, i wartość aktywów zacznie spadać. Ważne jest zatem regularne, powtarzalne i zdyscyplinowane podejście do inwestowania.

Gdzie szukać wiedzy, aby była ona wartościowa?

Myślę, że należy wykorzystywać wszystkie dostępne źródła. Jednym z nich jest sieć punktów obsługi klienta biur maklerskich. Między innymi Biuro Maklerskie PKO Banku Polskiego ma taką sieć. Właśnie tam można się skonsultować z profesjonalistami i porozmawiać o tym, jak inwestować na rynku. Podstawy teoretyczne warto zgłębiać, analizując klastyczne podręczniki dotyczące inwestowania. Bezcennym źródłem wiedzy jest też internet, ale byłbym ostrożny w bezmyślnym naśladowaniu blogerów. To, co jest odpowiednie dla nich, niekoniecznie będzie atrakcyjne dla nas. Sugerowałbym dużą dozę ostrożności. Świetną pracę wykonuje też Giełda Papierów Wartościowych, która dla młodzieży stworzyła szkolną internetową grę giełdową.

A jak jeszcze BM PKO BP edukuje klientów?

W tym momencie najbardziej popularne są webinary i kontakt elektroniczny, gdzie nasi doradcy inwestycyjni i analitycy opowiadają, jak analizować poszczególne instrumenty. Dobrą metodą pozyskiwania wiedzy są też materiały analityków PKO Banku Polskiego, z których można dowiedzieć się więcej m.in. o bieżącej sytuacji w gospodarce. Zamierzamy także wrócić do organizowania spotkań z inwestorami w różnych miastach Polski, które realizowaliśmy przed wybuchem pandemii.

Dominik Osowski

partnerzy

ikona lupy />
Fot. materiały prasowe