"Jest bardzo trudno przewidywać, jak dokładnie się będzie rozwijać pandemia, jednak gdy spojrzymy na to, co się dzieje w niektórych krajach, np. USA, Izraelu, gdzie szczepienia przebiegają szybciej, to widzimy, że rynki się otwierają. W Europie jesteśmy w tyle, tempo szczepień jest słabsze, ale czuję, że za kilka miesięcy będziemy w sytuacji, jak tamte kraje i wrócą potrzeby zakupowe, potrzeby pracy w biurze" - powiedział Carmi podczas konferencji prasowej.

Dodał, że zamknięcia i ograniczenia w biznesie są tymczasowe.

Reklama

"Ulgi w czynszach i rewaluację portfela także postrzegamy jako zjawisko tymczasowe. Może to potrwać jeszcze kwartał, półtora" - podkreślił prezes.

"Tempo najmu w czasie pandemii było słabsze, jednak mogę powiedzieć, że już nawet teraz widzimy znaczące przedłużenia najmu i zawieranie nowych umów najmu. Jestem dość pozytywnie nastawiony, że wskaźnik wynajęcia się nie pogorszy w czasie. W naszym portfolio są bardzo konkurencyjne aktywa i nie oczekuję spadku wynajęcia" - podsumował szef GTC.

Wcześniej Carmi informował, że wskaźnik wynajęcia w całym portfelu, pomimo bardzo niesprzyjających warunków prowadzenia działalności, utrzymał się na stabilnym poziomie 91% na koniec 2020 r. (wobec 95% w grudniu 2019 r.).

W 2020 r. GTC wynajęło 70 tys. m2. Umowy objęły rozszerzenie i przedłużenie najmu Barry Callebaut w UBP B w Łodzi (6 tys. m2), rozszerzenie i przedłużenie najmu Takeda w Sterlinga w Łodzi (5,6 tys. m2), przedłużenie najmu EoN w City Gate w Bukareszcie (4,2 tys m2), wybór Advance Business Center w Sofii przez CommerzBank (3,5 tys. m2) oraz podpisanie umowy przednajmu z Generali w Matrix B w Zagrzebiu (2,5 tys. m2).

Grupa GTC jest jedną z czołowych spółek sektora nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowej, oferującą powierzchnie biurowe i handlowe. Spółka jest notowana na GPW od 2004 r. W 2020 r. miała ok. 160 mln euro przychodów z najmu i usług.

(ISBnews)