"Czwartkowe wzrosty na rynkach można wiązać z oczekiwaniami wobec jutrzejszych danych z amerykańskiego rynku pracy - to będzie najważniejsze wydarzenie tego tygodnia. Krajowe indeksy znalazły się w czołówce europejskich benchmarków. Stronę kupującą mógł wesprzeć odczyt PMI z krajowej gospodarki, który był wyraźnie lepszy od oczekiwań" - powiedział PAP Biznes analityk DM mBanku Kamil Jaros.

"Wiemy od wczoraj, że inflacja jest trochę niższa, maleje więc presja na Radę Polityki Pieniężnej. Rada jest gołębia, więc będzie się ociągać z decyzjami zaostrzającymi politykę. Łącząc ten czynnik z wysokim PMI, tworzą one układ sprzyjający wzrostom cen akcji" - ocenił.

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w czerwcu wyniósł 59,4 pkt. - podała w czwartek firma Markit. Konsensus zakładał 57,0 pkt. W maju odczyt wyniósł 57,2 pkt.

W środę Główny Urząd Statystyczny podał w szacunku flash, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 4,4 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,1 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacowali, że ceny towarów i usług w czerwcu wzrosły rdr o 4,6 proc., a mdm wzrosły o 0,3 proc.

Reklama

"WIG20 nadal jest w trakcie korekty i mimo dzisiejszego odbicia wcale nie musiała się ona jeszcze zakończyć. Niemniej nawet jeśli się nie skończyła, to nie ma co się obawiać, że będzie to głęboki ruch. Najbliższe wsparcia znajdują się w przedziale 2.060-2.100 pkt. i można zakładać, że na tym powinno się to zakończyć. Indeks największych spółek jest daleko od rekordów, jego zachowanie jest dobre i nie sugeruje zbliżających się problemów" - powiedział.

"Krajowe indeksy mogą w najbliższym czasie zachowywać się lepiej niż rynki niemiecki czy amerykańskie" - dodał.

Na zamknięciu czwartkowych notowań na GPW WIG20 wzrósł o 1,45 do 2.250,58 pkt., WIG zwyżkował o 1,16 proc. do 66.836,25 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 0,38 proc., do 4.843,27 pkt., a sWIG80 wzrósł o 0,75 proc. do 20.736,64 pkt.

W tym czasie niemiecki DAX rósł o 0,4 proc., amerykański S&P 500 rósł o 0,2 proc., a technologiczny Nasdaq tracił 0,4 proc.

Obroty na GPW wyniosły 1,260 mld zł, z czego 1 mld zł przypadło na największe spółki.

W ujęciu sektorowym przeważały wzrosty - zwyżkowało 13 z 15 indeksów. Wzrostom przewodziły górnictwo (+2,9 proc.) i odzież (+2 proc.). Traciły jedynie budownictwo (-0,7 proc.) i informatyka (-0,3 proc.)

Najmocniejszą spółką w gronie krajowych blue chipów było CCC. Po czterech sesjach spadków kurs odbił w czwartek o 6 proc. i przy obrotach przekraczających 32 mln zł dotarł do poziomu 119 zł, najwyżej od miesiąca.

W czołówce znalazły się także Allegro i KGHM, które kontynuowały swoje wzrosty. Obie spółki zamknęły sesję ok. 2,5-3 proc. na plusie i przy najwyższych obrotach na rynku, wynoszących po ok. 130 mln zł. Tym samym Allegro znalazło się najwyżej od połowy lutego, na 67,3 zł.

Środową przecenę w całości odrobił CD Projekt, rosnąc o 2 proc. do 188,76 zł.

Odbiły także notowania banków. Dzień wcześniej sektor tracił 5,4 proc., a notowane w WIG20 instytucje spadały po 5-6 proc. W czwartek PKO BP poszło w górę o 2 proc., Pekao o 1,4 proc., a Santander o 0,8 proc. Indeks sektora wzrósł o 1,4 proc.

W WIG20 traciło przede wszystkim Asseco Poland - w dół o 1,6 proc., które dzień wcześniej wyznaczyło 14-letnie maksimum notowań.

W mWIG40 wzrostem wyróżniła się Polenergia - kurs poszedł w górę o 7,5 proc. do 75 zł, najwyżej od miesiąca.

Drugą sesję z rzędu zniżkował Mabion. Tym razem spadek wyniósł 2,6 proc., przy piątych obrotach w indeksie, wynoszących 11,5 mln zł.

Mocniej w indeksie tracił tylko Play Way - w dół o 3,3 proc., przy 1,3 mln zł obrotów.

W gronie spółek o niższej kapitalizacji wzrostom przewodziły Action - w górę o 5,3 proc. oraz Auto Partner - o 4,5 proc.

Przy obrotach nieprzekraczających 200 tys. zł., po ok 4,5 proc. zniżkowały ZE PAK i R22. (PAP Biznes)