"Zarówno w kraju jak i na rynkach europejskich widzimy pewną realizację zysków po trzech dobrych sesjach. Na rynkach panuje duża zmienność i wrażliwość na informacje o koronawirusie. Po ograniczeniu obaw odnośnie do nowego wariantu Omikron, globalne indeksy wyraźnie odbiły, co zbliżyło je do październikowych szczytów. Z kolei dzisiejsze spadki mogą być pochodną m.in. wczorajszej informacji o nowych obostrzeniach w Wielkiej Brytanii" - ocenił w rozmowie z PAP Biznes kierownik zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas Michał Krajczewski.

Dodał, że rynki oczekują na piątkowy odczyt inflacji w USA (godz. 14.30), co przy braku w ostatnich dniach istotnych danych makroekonomicznych także mogło skłonić inwestorów do ograniczania ekspozycji na ryzykowne aktywa.

"Dość analogicznie wyglądało to na krajowym rynku, gdzie traciły głównie spółki cykliczne. Sesję ratowały walory Allegro, które kontynuują odbicie od historycznego minimum, oraz LPP, które podało zdecydowanie lepsze wyniki za III kw. roku obrotowego i ma solidny outlook na kolejny rok" - zauważył.

WIG20 rozpoczął czwartkowe notowania od blisko 1-proc. zwyżki, jednak w południe znalazł się pod kreską i kontynuował spadek do ok. 2.190 pkt., czyli ok. 1,5 proc. na minusie. Notowania dotarły do dziennego minimum tuż po godz. 14, kiedy to trend się odwrócił, a indeks zaczął odrabiać straty. Ostatecznie WIG20 zakończył notowania 0,3 proc. pod kreską, na poziomie 2.212,81 pkt.

Reklama

Podobnie ukształtował się indeks szerokiego rynku, a WIG zakończył sesję 0,59-proc. spadkiem do 68.326,80 pkt. Najsłabszy był mWIG40, który spadł o 1,78 proc. do 5.323,05 pkt., a sWIG80 zniżkował o 0,08 proc. do 20.258,85 pkt.

W momencie zamknięcia notowań na GPW traciła większość indeksów europejskich, w tym niemiecki DAX zniżkował o 0,3 proc. W podobnym tempie w dół szły także amerykańskie S&P 500 i Nasdaq.

Obroty na krajowym parkiecie wyniosły 1,387 mld zł, z czego 1,026 mld zł przypadło na spółki z WIG20. Najwyższe obroty przypadły na walory LPP (201 mln zł) oraz Allegro (167 mln zł).

Trzecie obroty na rynku (157 mln zł) zanotował czwartkowy debiutant Grupa Pracuj. Po neutralnym otwarciu notowania skierowały się w dół i ostatecznie kurs spadł o 5,4 proc. do 70 zł.

W ujęciu sektorowym wyraźnie przeważały spadki - traciło 14 z 15 indeksów. Przecenę rzędu 2,5 proc. notowały górnictwo, motoryzacja, energetyka i producenci gier.

Jedyną rosnącą branżą były spółki odzieżowe, które poszły w górę o niemal 11 proc., głównie za sprawą mocnego wzrostu LPP.

Zdecydowanym liderem czwartkowej sesji na GPW było notowane w WIG20 odzieżowe LPP. Po publikacji wyższych od oczekiwań wyników kwartalnych kurs spółki mocno rósł od samego otwarcia i ostatecznie zyskał 14,68 proc. do 15.700 zł, najwyższego poziomu w historii. Zwyżce towarzyszyły najwyższe obroty na rynku, wynoszące 201 mln zł.

Choć notowania LPP od maksimum z września na poziomie 15.200 zł cofały się od kilku tygodni, to obserwowane od końca listopada odbicie, w połączeniu z dwucyfrowym czwartkowym wzrostem, pozwoliły spółce zanotować nowy historyczny rekord.

Spółka przed sesją podała wyniki za III kw. 2021/2022 r., które okazały się powyżej oczekiwań rynku. Podano m.in., że EBITDA grupy w raportowanym okresie wyniosła 1,11 mld zł wobec 563 mln zł rok wcześniej, podczas gdy analitycy spodziewali się wyniku w przedziale 790-801 mln zł.

W trakcie konferencji wynikowej wiceprezes Przemysław Lutkiewicz poinformował, że grupa LPP chce w kolejnych latach utrzymywać marżę operacyjną na poziomie kilkunastu procent, w zależności od roku może to być 12-14 proc.

W gronie największych firm wzrostem wyróżniło się także Allegro, które rosło trzecią sesję z rzędu i zyskało 3 proc. do 39,16 zł.

Najmocniej traciły Santander BP i JSW, które spadły po ok. 4 proc., a blisko 4 proc. zniżkowały także Tauron i PGE. W tym gronie obie spółki energetyczne znalazły się na najniższych poziomach od 9 miesięcy, odpowiednio 2,5930 zł w przypadku Tauronu i 7,832 w przypadku PGE.

Po ok. 3 proc. straciły CD Projekt, Mercator i KGHM.

W mWIG40 najmocniej tracił DataWalk (-7 proc.), choć to jedne z największych w indeksie banków przyczyniły się do relatywnej słabości segmentu średnich spółek. Przy najwyższych obrotach w indeksie banki Millennium i mBank traciły po ok. 4,5 proc. Podobny spadek zanotował także PlayWay.

Zwyżką o 3,5 proc. wyróżniły się Asbis i PKP Cargo, a blisko 3 proc. zyskał Eurocash.

Wśród spółek o niższej kapitalizacji notowania AB zwyżkowały siódmą sesję z rzędu, tym razem najmocniej w indeksie bo o 3,5 proc.

Blisko 3 proc. zyskało także Asseco BS, które po dotarciu do 42,5 zł wyznaczyło nowy rekord notowań.