"Megalomania Rosji, która chce podporządkować sobie Ukrainę jest przyczyną perturbacji, które obecnie widzimy na wszystkich rynkach. W takim otoczeniu nasza giełda próbuje coraz silniej się bronić, co pokazuje choćby dzisiejsza sesja, gdzie po mocnej wyprzedaży z początku notowań główne indeksy przy bardzo dużych obrotach zamknęły się na plusach" - powiedział w rozmowie z PAP Biznes dyrektor departamentu analiz DM BPS, Tomasz Czarnecki.

Zdaniem analityka, należy zwrócić uwagę na kilka wydarzeń, które mogą wpływać na ruchy rynkowe w dalszej części tygodnia. Pierwsze wydarzenie, to jutrzejszy początek negocjacji USA z Iranem w sprawie programu atomowego, a być może i dostaw ropy. Drugie wydarzenie, to czwartkowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy, które będzie pierwszym spotkaniem na tak wysokim szczeblu od dnia rozpoczęcia wojny.

"Wydaje się, że rynki będą się chciały pozycjonować przed tym spotkaniem w jakiś bardziej istotny sposób i jeśli Kijów utrzyma się przez najbliższe dwa dni, to jest szansa, że nie pogłębimy już w bieżącym tygodniu dzisiejszego dołka, a rynek może pozostawać w jakimś trendzie bocznym, czekając na rezultaty czwartkowego spotkania" – dodał analityk DM BPS.

Jak zauważył Czarnecki, duże obroty i zwroty kursów spółek w czasie sesji mogą świadczyć o akumulacji polskich akcji.

Reklama

"Na krajowym rynku inwestorzy zaczynają sobie poczynać coraz bardziej odważnie. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na kolejne poważne spadki sektora bankowego z początku sesji, które zostały wykorzystane raczej do zakupów. Przykładem mogą być akcje Pekao, które z dużego minusa zakończyły notowania wzrostem o ok. 2,5 proc. przy prawie 400 mln zł obrotach" – powiedział analityk.

Analityk DM BPS zwrócił także uwagę na dwie spółki. Jedną z nich jest Benefit Systems, który opublikował bardzo dobre, wstępne wyniki za IV kwartał 2021 r., po których – jego zdaniem - widać, że spółka po pandemii odbudowuje swoje przychody. Akcje te zakończyły jednak sesję spadkiem o 4 proc., a w normalnych warunkach rynkowych – zdaniem analityka – zyskałyby na wartości. Zdaniem Czarneckiego, takie spółki mogą być pomysłem na spokojne inwestowanie, jeśli sytuacja na rynkach się uspokoi.

Benefit Systems szacuje, że odnotował w czwartym kw. 2021 roku 378,6 mln zł przychodów i 93,4 mln zł EBITDA wobec 172,8 mln zł przychodów i 7,5 mln zł EBITDA przed rokiem. Konsensus PAP Biznes zakładał, że grupa odnotuje w IV kw. 351,4 mln zł przychodów oraz 76,1 mln zł EBITDA.

Analityk wspomniał również o akcjach JSW, które w pierwszej części poniedziałkowej sesji rosły o ok. 17 proc., a zakończyły ją na ok. 0,3 proc. minusie przy bardzo dużych, przekraczających 472 mln zł obrotach. Jego zdaniem wygląda na to, że przynajmniej krótkoterminowy potencjał wzrostowy tych akcji się wyczerpał.

WIG20 zakończył poniedziałkową sesję wzrostem o 0,84 proc. do 1.934,94 pkt., WIG zwyżkował o 0,3 proc. do 58.562,70 pkt. Na minusach zamknęły się z kolei indeksy małych i średnich spółek. mWIG40 spadł o 0,67 proc. do 4.209,48 pkt., a sWIG80 zniżkował o 1,13 proc. do 17.937,04 pkt.

Obroty na szerokim rynku były duże i wyniosły 3,66 mld zł, z czego 3,06 mld przypadło na spółki z WIG20.

W momencie zamykania krajowej giełdy, na najważniejszych, europejskich parkietach przeważały spadki, które jednak były znacząco mniejsze w porównaniu do tych z pierwszych godzin poniedziałkowego handlu. W tym okresie DAX tracił 1,5 proc., francuski CAC 40 zniżkował o 0,75 proc., a brytyjski FTSE 250, spadał o 1 proc.

Rosyjska giełda pozostaje zamknięta.

W tym czasie cześć indeksów giełd amerykańskich zniżkowała. Nasdaq100 spadał o 1,95 proc., S&P500 zniżkował o 1,51 proc., a DJI tracił 1,31 proc.

W ujęciu sektorowym na GPW zyskały 2 z 14 indeksów. O 4,93 proc. zyskał WIG Paliwa, a na 4,79-proc. plusie zamknął się WIG Energetyka.

Najmocniej zaś straciły WIG Spożywczy (-11,82 proc.), WIG Leki (-3,77 proc.) oraz WIG Media (-3,56 proc.).

WIG Ukraine spadł o 11,7 proc. do poziomu 262,99 pkt. i zamknął się na 52–tygodniowych minimach.

W WIG20 zmienność kursów poszczególnych spółek była bardzo duża, a zmianom tym towarzyszyły w niektórych przypadkach bardzo duże obroty. Aż 9 spółek przekroczyło 100 mln zł obrotu, a liderem było PKO BP, na którym obrót sięgnął 682 mln zł.

Na zamknięciu liderem wzrostów było PGNiG, którego akcje urosły 6,15 proc. Wyraźnie zyskały również spółki energetyczne: PGE o 5,48 proc., a Tauron o 3,5 proc. Silne od początku do końca sesji były także spółki paliwowe. Lotos zyskał 4,59 proc., a PKN Orlen wzrósł o 4,41 proc.

Allegro, po niemal 13-proc. spadkach z początku poniedziałkowych notowań zamknęło sesję na 0,36-proc. plusie przy 245 mln zł obrotu.

W pierwszej fazie notowań wyraźnie rosły akcje KGHM, jednak zakończyły sesję na 1,21-proc. minusie przy 360 mln zł obrotu.

Spadły również kursy obydwu spółek zaliczanych do branży odzieżowej. CCC straciło 0,78 proc., a LPP zamknęło się na 1,42-proc. minusie. LPP poinformowało, że, uwzględniając ograniczenia nałożone na Rosję przez UE, zdecydowało o zawieszeniu działalności operacyjnej w Rosji. LPP chce zatrzymać rozwój swoich marek w Rosji oraz dostarczanie towarów handlowych do Rosji.

Spośród krajowych blue chipów najmocniej na poniedziałkowej sesji spadły akcje PKO BP (-4,73 proc.), a spadkom tym towarzyszyły ogromne, przekraczające 682 mln zł obroty – największe na rynku.

W mWIG40 liderami wzrostów na zamknięciu były spółki związane z branżą energetyczną. Akcje Enei zyskały 9,47 proc., a Polenergii 6,28 proc.

W tym segmencie rynku najmocniej spadł Kernel Holding (-19,15 proc.), a mocno zniżkowały również Mabion (-8,28 proc.) oraz DataWalk (-6,75 proc.).

O 4,98 proc. spadły akcje Budimexu i ustanowiły nowe, roczne minima. Jak poinformował PAP Biznes Michał Wrzosek, rzecznik prasowy Budimeksu, spółka obserwuje odpływ ukraińskich pracowników z budów, ale nie widzi na razie zagrożenia dla terminowej realizacji projektów. Jak wskazał, obecny wzrost cen czynników produkcyjnych zdecydowanie wykracza poza limity waloryzacyjne i może być widoczny w aktualnych kontraktach.

W sWIG80 największe wzrosty zanotowały również spółki związane z dość szeroko rozumianą branżą energetyczną. Serinus Energy zyskał 15,71 proc., a akcje Bogdanki urosły o 12,34 proc. przy bardzo dużych, przekraczających 163 mln zł obrotach.

W tym segmencie rynku najmocniej straciły IMC (-18,18 proc.), Mirbud (-10,26 proc.) oraz Sanok, który zamknął się na 8,27-proc. minusie.