"Ton poniedziałkowej sesji nadawały bardzo silne spadki S&P500 z ubiegłego piątku, co widać było zarówno na naszym rynku, jak i na parkietach europejskich. Indeksy otworzyły się nisko i po spadkach z początkowych minut sesji zaczęło się wyczekiwanie na to, co podczas poniedziałkowych notowań mogą zrobić inwestorzy za oceanem. Sądzę, że również kolejne sesje mogą mieć podobny przebieg, a inwestorzy będą się zastanawiać czy zniżki z USA są tylko lokalną korektą czy też powrotem do trendu spadkowego" - powiedział PAP Biznes analityk BM PKO BP, Przemysław Smoliński.

Jego zdaniem bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja spadków w USA.

"W takim otoczeniu nasz rynek, który odznaczał się w ostatnim czasie dużą słabością, zapewne kontynuowałby spadki" – powiedział analityk.

Jak wskazał ekspert, WIG20 wybił się dołem z budującego się od czerwca br. trendu bocznego, co otwiera drogę do niższych poziomów.

Reklama

"Dla mnie obowiązującym wariantem jest scenariusz spadkowy, a pierwszych wsparć na WIG20 szukałbym w okolicach 1.530 pkt. i kolejnych w pobliżu 1.480 pkt. W wariancie pesymistycznym WIG20 może zmierzać do okolic 1.400 pkt., gdzie biegnie dolne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego, w którym indeks porusza się od początku br." – powiedział analityk PKO BP.

WIG20 zakończył poniedziałkową sesję spadkiem o 1,84 proc. do 1.573,35 pkt., a WIG zniżkował o 1,93 proc. do 51.274,1 pkt. Zniżkowały również indeksy małych i średnich spółek: sWIG80 o 1,67 proc. do 17.238,43 pkt., a mWIG40 o 2,49 proc. do 3.860,98 pkt.

Obroty na szerokim rynku wyniosły 0,712 mld zł, z tego 0,564 mld przypadło na spółki z WIG20.

Największe obroty na rynku zanotowały PKN Orlen (84 mln zł) oraz KGHM (80 mln zł).

W momencie zamykania krajowej giełdy, na najważniejszych, europejskich parkietach panowały negatywne nastroje, choć skala zniżek głównych indeksów w porównaniu do połowy sesji zmniejszyła się. W tym czasie DAX spadał o 0,7 proc., a francuski CAC 40 zniżkował o 1 proc. W Wielkiej Brytanii giełdy w poniedziałek były zamknięte z powodu Letniego Święta Bankowego.

W czasie zamykania sesji w Warszawie spadały również indeksy giełd amerykańskich: Nasdaq100 o 1,2 proc., S&P500 o 0,95 proc., a DJI o 0,91 proc.

W ujęciu sektorowym zyskał tylko 1 z 15 indeksów. WIG-Paliwa poszedł w górę o 26 proc. Najmocniej zaś zniżkowały WIG-Górnictwo (-4,75 proc.), WIG-Leki (-4,47 proc.) oraz WIG-Odzież (-4,24 proc.).

W WIG20 w górę poszły tylko akcje trzech spółek, choć wszystkie na początku poniedziałkowych notowań wyraźnie zniżkowały. Najmocniej urosły akcje JSW (3,21 proc.), PGNiG zyskał 3,08 proc., a kurs PKN Orlen poszedł w górę o 2,59 proc. do 64,12 zł.

W poniedziałek rano PKN Orlen poinformował, iż Anwil z grupy PKN wznowił produkcję nawozów azotowych. Decyzja ta zapewni również dostarczanie surowego CO2, który jest wykorzystywany w produkcji żywności i w przemyśle farmaceutycznym.

PKN Orlen wskazał, że cena nawozów po wznowieniu ich produkcji będzie odzwierciedlała aktualną cenę gazu ziemnego oraz uwarunkowania rynkowe. Jednocześnie Anwil oczekuje na ustabilizownie się sytuacji na rynku gazu oraz wypracowanie rozwiązań wspierających branżę nawozową.

Natomiast w piątek po sesji PKN Orlen poinformował, iż akcjonariusze byłej Grupy Lotos złożyli pozew o stwierdzenie nieważności uchwały NWZ Lotosu w sprawie połączenia z PKN Orlen, wraz z roszczeniem ewentualnym o uchylenie tej uchwały. W ocenie spółki pozew jest bezzasadny.

Na niewielkim, 0,39-proc. minusie do 38,27 zł zakończyło notowania CCC, które w pierwszych godzinach handlu spadało mocniej, a jego kurs sięgał 37,01 zł. Kurs LPP, czyli drugiego przedstawiciela branży odzieżowej w WIG20 spadł o 5,21 proc. do 9.095 zł i był w gronie najsłabszych spółek z tego indeksu.

Zniżkowały także kursy wszystkich, największych pod względem kapitalizacji banków, z których najsłabszym na zamknięciu był mBank (-4,23 proc.), a relatywnie najmocniejsze były akcje PKO BP, które spadły o 1,64 proc.

Najsłabiej w gronie blue chipów w połowie i na zakończenie notowań zachowywały się walory KGHM, których kurs spadł o 6,52 proc. do 96,24 zł. Akcjom KGHM nie pomagały ceny miedzi, które w czasie zamykania warszawskiej giełdy zniżkowały o 2,4 proc., po spadku o ok. 3,4 proc. w połowie sesji.

Aż sześć spółek z WIG20 zamknęło poniedziałkową sesję na 52-tygodniowych minimach. Były to CCC, CD Projekt, KGHM, Pekao, PKO BP i PZU.

W mWIG40 dzięki mocnej drugiej części sesji największe zwyżki zanotował Eurocash (+2,52 proc.), a o 2,18 proc. w górę poszedł kurs Ten Square Games.

O 2,1 proc. odbiły natomiast walory Grupy Azoty, a spółka poinformowała, iż pomimo czasowego ograniczenia produkcji w trzech spółkach, realizuje dostawy CO2 do swoich klientów. Ograniczenie produkcji nawozów zostało zaplanowane w sposób zapewniający dostępność newralgicznych produktów, w tym m.in. ciekłego CO2, suchego lodu oraz wody amoniakalnej, niezbędnej do funkcjonowania energetyki zawodowej.

Najsłabsze w mWIG40 były akcje Asseco SEE oraz Polenergii, których kursy spadły o ponad 8 proc.

Mocne, ponad 5-proc. zniżki zanotowały także PKP Cargo oraz Grupa Pracuj.

Dzięki mocniejszej ostatniej godzinie handlu, skalę wcześniejszych spadków zmniejszył Tauron, który zniżkował już do okolic 2,34 zł, a zamknął sesją na 1,63 proc. minusie na poziomie 2,41 zł.

Tauron podał, iż przewiduje, że termin postoju bloku o mocy 910 MW w Jaworznie wydłuży się o 5 dni i prace naprawcze mają potrwać do piątku, 2 września. Tauron szacuje, że z powodu postoju trwającego od 6 sierpnia marża pierwszego stopnia generowana przez blok będzie niższa o ok. 285 mln zł.

Jak podało URE na Twitterze, prezes Urzędu wezwał spółkę Nowe Jaworzno Grupa Tauron do wyjaśnienia przyczyn oraz skutków wyłączenia 6 sierpnia tego roku bloku o mocy 910 MW w Jaworznie.

W sWIG80 największe obroty ponownie zanotował Biomed Lublin, którego akcje po dużych wahaniach w czasie sesji (8,49-7,45 zł) zakończyły ją na 9,29-proc. minusie na 7,62 zł, przy 27 mln zł obrotów.

Najmocniej w tym segmencie rynku zniżkowały jednak akcje Captor Therapeutics, których kurs poszedł w dół o 9,62 proc. do 141 zł i pogłębił do ok. 17 proc. cofnięcie od szczytu z sierpnia br.

Z sWIG80 liderwm wzrostów były akcje Torpolu (+2,72 proc.), które zanotowały największą dzienną zwyżkę, po ok. 2 tygodniach spadków.

O 1,55 proc. do 3,15 zł zwyżkował natomiast Polimex-Mostostal, choć w czasie sesji skala wzrostów była większa, a kurs sięgał 3,26 zł.

W pierwszym półroczu 2022 r. Polimex-Mostostal zwiększył zysk netto do ok. 89 mln zł z 46 mln zł przed rokiem. Przychody grupy wzrosły do 1,9 mld zł z 976 mln zł rok wcześniej. Wynik EBITDA wyniósł 129 mln zł, wobec 85 mln zł w analogicznym okresie 2021 r.

Skalę porannych spadków wyraźnie zmniejszyły natomiast akcje Rafako, których kurs sięgał 1,382 zł, a zamknął się na 2,89-proc. minusie na poziomie 1,478 zł. W piątek po sesji Rafako poinformowało, iż spółka Nowe Jaworzno Grupa Tauron wstrzymała w piątek możliwość wejścia na teren bloku energetycznego w Jaworznie pracowników Rafako i jego spółki zależnej, co uniemożliwia dalsze prowadzenie prac. Rafako ocenia działania jako bezpodstawne i wzywa do natychmiastowego umożliwienia pracy na bloku.

mt/ osz/