"W czwartek główne indeksy warszawskiego parkietu zanotowały mocne spadki i ponownie były najsłabszymi w Europie, zamykając się w okolicach dziennych minimów. Generalnie na naszym rynku trwa rynek niedźwiedzia, a wszelkie wzrosty mają lokalny charakter. Rynek jako tako trzymał się do publikacji danych makro z USA. Inwestorzy nerwowo zareagowali na wskaźnik PCI Core, który jest składową PKB. Wskaźnik ten miał spaść do 4,4 proc. z 5,2 proc., a wrósł do 5,6 proc., co pokazuje, że presja inflacyjna utrzymuje się. To może być jeden z argumentów za mocniejszymi podwyżkami stóp przez Fed" - powiedział PAP Biznes analityk BM BOŚ Konrad Ryczko.

Analityk wskazał, że rynek jest bardzo mocno rozchwiany i prezentuje się bardzo słabo zarówno na poziomie rynków bazowych, jak i krajowego parkietu.

"W piątek spodziewane jest oficjalne przyłączenie zajętych przez Rosję okręgów na Ukrainie na podstawie sfabrykowanych referendów, co może prowadzić do dodatkowej eskalacji napięć geopolitycznych" - dodał.

Zdaniem analityka BM BOŚ WIG20 może obecnie zmierzać w kierunku covidowego dołka z marca 2020 roku.

Reklama

"Dołek ten znajduje się w strefie 1.250-1.300 pkt. dla WIG20 i miejmy nadzieję, że rynek podejmie jakąś konkretną obronę tych poziomów" – powiedział analityk.

"Jutrzejsza sesja jest ostatnią w miesiącu, ale rynek nie ma specjalnie czego bronić, gdyż nawet wzrosty rzędu 2 proc. niewiele zmienią. Tym samym nie oczekuję jutro poprawy nastrojów, chyba że EUR/USD zacząłby rosnąć – być może to by pomogło" - dodał

WIG20 zakończył czwartkową sesję spadkiem o 3,85 proc. do 1.380,1 pkt., a WIG stracił 3,38 proc. do 45.864,62 pkt. Zniżkowały również indeksy małych i średnich spółek: sWIG80 o 1,46 proc. do 15.790,53 pkt., a mWIG40 o 3,03 proc. do 3.503,5 pkt.

Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,061 mld zł, z tego 0,937 mld przypadło na spółki z WIG20.

Największe obroty na rynku zanotowały Allegro (181 mln zł) oraz PKO BP (136 mln zł).

W momencie zamykania krajowej giełdy, na najważniejszych, europejskich parkietach nastroje były mocno negatywne. W tym okresie DAX spadał o 2,45 proc., francuski CAC 40 szedł w dół o 2,2 proc., a w Wielkiej Brytanii FTSE 250 tracił 3,6 proc. CAC40 i FTSE250 były notowane na 52-tygidniowych minimach.

Na giełdach amerykańskich w tym czasie indeksy także mocno spadały: Nasdaq100 o 2,85 proc., S&P500 o 2,1 proc., a DJI szedł w dół o 1,6 proc. S&P500 znajdował się w okolicach 52-tygodniowych minimów.

W ujęciu sektorowym na GPW spadły wszystkie z 15 indeksów. Najsłabsze były WIG-Gry (-4,73 proc.), WIG-Energia (-4,34 proc.) oraz WIG–Budownictwo (-3,93 proc.).

W WIG20 od początku sesji najmocniej spadało Allegro, które również na zamknięciu sesji, po spadku o 10,27 proc. do 21,985 zł było najsłabszą spółką z grona blue chipów. Kurs Allegro wybił się dołem z kilkutygodniowej konsolidacji i zbliżył się na ok. 12 proc. do historycznych minimów z czerwca br.

Spółka podała przed sesją, że jej skorygowana EBITDA w II kw. 2022 roku wyniosła, zgodnie z szacunkami, 551,3 mln zł, co oznacza spadek o 1,5 proc. rok do roku. To wynik z wyłączeniem Mall Group i WE|DO. Skonsolidowana skorygowana EBITDA to 484 mln zł, o 13,5 proc. mniej rok do roku. Zgodnie z szacunkami, przychody z wyłączeniem Mall Group i WE|DO wzrosły w II kw. 2022 roku o 22,3 proc. do 1,6 mld zł, a GMV o 16 proc. do 12,11 mld zł. Skonsolidowane przychody w II kw. br. wzrosły o 69 proc. do 2,210 mld zł. Wartość GMV zwiększyła się o 23,5 proc. do 12,898 mld zł. Grupa poniosła w okresie 63,5 mln zł straty netto.

Allegro podało również, że obniża prognozy wyników finansowych w 2022 roku grupy oraz działalności w Polsce. Spółka aktualizuje swoje oczekiwania na cały rok dla działalności prowadzonej w Polsce, zakładając wzrost GMV w przedziale 15-17 proc., przy wzroście przychodów na poziomie 23-26 proc. i wzroście skorygowanej EBITDA o 10-12 proc. r/r. Nakłady inwestycyjne mają się zaś ograniczyć do 650-700 mln zł.

Średnioterminowe oczekiwania Allegro na lata 2023-2026 są obecnie weryfikowane i - jak poinformował CFO Allegro Jon Eastick - wnioski z przeglądu powinny być przedstawione w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Bardzo słabo sesję zakończył również CD Projekt (-6,75 proc. do 98,62 zł), dla którego analityczka Wood&Company Maria Mickiewicz obniżyła rekomendację do "sprzedaj" z "trzymaj", ustalając cenę docelową akcji tej spółki na 96 zł. W środę po sesji CD Projekt poinformował, iż sprzedał już 20 mln kopii gry "Cyberpunk 2077".

W gronie najsłabszych spółek z WIG20 były także te z sektora finansowego. Kurs PZU spadł o 6,6 proc., mBanku o 5,49 proc., a Santander Bank Polska o 4,99 proc.

W gronie najsłabszych spółek z tego segmentu rynku było również PGE, które po spadku o 4,62 proc. do 6,2 zł zamknęło się na rocznych minimach.

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Prawa energetycznego i ustawy o OZE, przewidującą całkowite zniesienie obliga giełdowego, czyli obowiązku sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej poprzez rynek giełdowy.

W WIG20 na 52-tygodniowych minimach, oprócz PGE zamknęły sesję akcje Cyfrowego Polsatu (-3,25 proc.), JSW (-2,42 proc.), Orange Polska (-1,8 proc.), Pepco Group (-4,19 proc.) oraz PZU i Santander Bank Polska.

W gronie blue chipów sesję na plusie zamknęły tylko walory KGHM (0,17 proc. do 84,36 zł) oraz Asseco Poland (0,5 proc.), choć w czasie sesji wzrosty KGHM były wyraźnie większe, a kurs sięgał 88 zł.

Spośród średnich spółek z mWIG40 w górę poszły akcje tylko trzech spółek: Dom Development (1,45 proc.), Famuru (0,57 proc.) oraz GPW (0,43 proc. do 33 zł.), którego kurs podczas sesji próbował wrócić ponad pokonane wsparcia znajdujące się nieco powyżej 33 zł za akcję.

Po wzrostowym początku, na relatywnie niewielkim minusie zakończyły sesję akcje Grupy Azoty (-0,66 proc.). W pierwszym półroczu 2022 roku grupa uzyskała skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 13,2 mld zł, wynik EBITDA w wysokości 2,57 mld zł, marżę EBITDA na poziomie 19,5 proc. i zysk netto w wysokości 1,68 mld zł.

Jak ocenił wiceprezes Marek Wadowski podczas czwartkowej wideokonferencji, Grupa Azoty, w związku z ograniczeniem produkcji w obszarze nawozów w ostatnich miesiącach, spodziewa się, że nie utrzyma wyników z pierwszego półrocza w dalszej części 2022 r. Spółka nadal ogranicza produkcję nawozów i ocenia, że aby została ona wznowiona, muszą poprawić się warunki w otoczeniu rynkowym - poinformował wiceprezes.

Dzięki słabej końcówce sesji najmocniej w mWIG40 spadł kurs STS Holding (-7,96 proc.), ustawiając nowe, wrześniowe minima.

Ponad 7 proc. spadki zanotowały także Polenergia (-7,22 proc.) oraz Data Walk (-7,15 proc.).

Po spadku o 3,75 proc. do 2,079 zł w okolicach 52-tygodniuowych minimów zamknął się Tauron. Spółka szacuje, że w tym roku import węgla w grupie wyniesie 2,5 mln ton - poinformował PAP Biznes prezes Paweł Szczeszek. Dodał, że nowy blok w Jaworznie pracuje stabilnie, a proces wydzielania aktywów węglowych do NABE jest kontynuowany. Jego zdaniem, planowane zniesienie obliga giełdowego docelowo powinno spowodować znaczący spadek cen energii na rynku hurtowym, może jednak zwiększyć ryzyko kosztów zakupu energii elektrycznej.

W gronie małych spółek z sWIG80 liderem wzrostów były Cavatina (5,82 proc.) i Oponeo .pl (4,23 proc.), a o 3,03 proc. w górę poszedł Shoper. Kursy pierwszych dwóch spółek obroniły 52-tygodniowe minima.

Po publikacji bardzo dobrych wyników za I półrocze 2022, sesję na plusie rozpoczął Creepy Jar, jednak zakończył ją spadkiem o 2,13 proc. do 598 zł. W pierwszym półroczu 2022 r. Creepy Jar wypracowało 28,1 mln zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 32 proc. rdr), zysk operacyjny w wysokości 19,1 mln zł (wzrost o 43 proc. rdr) oraz 18,6 mln zł zysku netto (wzrost o 54 proc. rdr).

Jak wynika z czwartkowych wypowiedzi przedstawicieli spółki, Creepy Jar jest zadowolone ze sprzedaży gry Green Hell i spodziewa się, że cały III kwartał 2022 roku będzie "zadowalający" pod względem sprzedaży.

Najmocniej w sWIG80, o ponad 7 proc. zniżkowały Serinus Energy oraz Sunex, którego kurs od historycznego wrześniowego szczytu spadł już o ok. 38 proc. (PAP Biznes)