Ceny kruszcu mogą wówczas wzrosnąć od 2500 do 4000 dolarów za uncję w 2023 roku, powiedział Juerg Kiener, dyrektor zarządzający i dyrektor inwestycyjny Swiss Asia Capital w środowym programie „Street Signs Asia” w CNBC.

Złoto jest tym aktywem, które posiada większość banków centralnych na świecie. Według Światowej Rady Złota w trzecim kwartale 2022 roku wykupiły one 400 ton złota, prawie podwajając poprzedni rekord 241 ton z 2018 roku.

Jak bardzo zdrożeje złoto?

Reklama

Od 2000 roku średni zwrot z inwestycji w złoto w dowolnej walucie wynosi od 8 proc. do 10 proc. rocznie. W tym czasie inwestycje w akcje i obligacje nie przyniosły takich zysków. Zdaniem Kienera wysoka inflacja utrzymująca się w wielu częściach świata spowoduje, że złoto będzie poszukiwanym na rynku aktywem. „Złoto to bardzo dobre zabezpieczenie przed inflacją, świetne zabezpieczenie podczas stagflacji i świetny dodatek do portfela (inwestycyjnego - red.)”.

Pomimo dużego popytu na złoto ceny tego kruszcu raczej nie wzrosną ponad dwukrotnie w przyszłym roku, powiedział Kenny Polcari, starszy strateg rynkowy w Slatestone Wealth, w czwartkowym „Street Signs Asia” w CNBC.

Polcari argumentował, że ceny złota odnotują pewien spadek i opór na poziomie 1900 dolarów za uncję. Podkreśla, że ceny będą określane na podstawie tego, jak inflacja będzie reagować na podwyżki stóp procentowych na całym świecie. Powołał się przy tym na wtorkowy jednodniowy wzrost ceny złota wywołany osłabieniem się amerykańskiego dolara. W środę, gdy wycena amerykańskiej waluty ustabilizowała się, spadła również cena złota.

Chiński syndrom

Złoto tradycyjnie kupowane było przez zachodnich klientów. W 2022 roku ten trend się odwrócił i król metali zaczął płynąć na wschód, do Azji. Z informacji opublikowanych w październiku przez MKS PAMP wynika, że złoto w Dubaju i Stambule lub na Shanghai Gold Exchange było notowane z wieloletnimi premiami w stosunku do londyńskiego benchmarku. To znak, że apetyt kupujących na ten kruszec przewyższał import.

Chiny są obecnie jednym z największych nabywców złota. Na początku tego miesiąca bank centralny Chin ogłosił, że dodał do swoich rezerw kruszec o wartości około 1,8 miliarda dolarów, zwiększając łączną wartość do około 112 miliardów dolarów, podał Reuters.

Nikhil Kamath, współzałożyciel największego indyjskiego domu maklerskiego Zerodha, powiedział, że w 2023 roku inwestorzy powinni przeznaczyć od 10 proc. do 20 proc. swojego portfela na zakup złota. „Jeśli spojrzysz na to, ile złota potrzebowałbyś, aby kupić przeciętny dom w latach 70., dzisiaj prawdopodobnie potrzebujesz takiej samej lub mniejszej ilości złota niż w latach 70., 80. lub 90.” – dodał