Ministerstwo Finansów, pisząc budżet na 2021 r., założyło, że narodowy bank wypłaci mu z ubiegłorocznego zysku tylko 1,3 mld zł. Tylko, bo to niewiele w porównaniu do ubiegłorocznej wpłaty (7,4 mld zł) i tego, co faktycznie może trafić do państwowej kasy.
– Zysk NBP może sięgnąć 8–10 mld zł, ale są to zgrubne szacunki. Zakładam, że kwota 1,3 mld zł, którą wpisano do budżetu, uwzględniała ówczesny kurs złotego. Ale od tamtego czasu złoty osłabł – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska.
– Jest wiele zmiennych, które będą miały wpływ na ostateczny wynik, ale biorąc pod uwagę tylko zmianę kursu, można ogólnie założyć, że zysk powinien wynieść ok. 10 mld zł. Choć takie prognozy są obarczone dużym ryzykiem błędu – dodaje Piotr Bielski, ekonomista Santander Bank Polska.
Treść całego artykułu można przeczytać we wtorkowym wydaniu Dziennika gazety Prawnej oraz eDGP.