W środę cena bitcoina spadła o kolejne 6,8 proc. i przebiła poziom 35 000 dolarów. Po osiągnięciu na początku stycznia rekordowej wartość 40 000 dolarów analitycy obawiali się, że nie uda się takiej pozycji zbyt długo utrzymać.
Od początku zakładano, że dalszy rajd na bitcoina zatrzyma się, gdy inwestorzy szukający szybkich zwrotów przeniosą swoje pieniądze na inne walory.
„Wielu handlujących kryptowalutami dokonuje dywersyfikacji w kierunku innych walut w obawie, że bitcoin może ponownie stracić na wartości, jeśli w najbliższym czasie nie osiągnie wartości 41 500 dolarów” - powiedział Edward Moya, starszy analityk rynkowy w Oanda Corp.
Również profesjonaliści z Wall Street uważają, że wywindowanie w zeszłym roku o 400 proc. wartości bitcoina sprawia, że inwestowanie w tę kryptowalutę nie jest bezpieczne.
Zdaniem ekspertów wartość najmocniejszej kryptowaluty może spaść poniżej swojej 50-dniowej średniej kroczącej w najbliższym czasie .
>>> Polecamy: HRE: Jednym z najmniej oczywistych skutków pandemii było większe zainteresowanie działkami
