Aktualnie w podziemnych magazynach gazu znajduje się ok. 1,8 mld m3 gazu. Biorąc pod uwagę obecny poziom zapotrzebowania na gaz ziemny, trwający proces zatłaczania PMG oraz realizowany plan pokrycia zapotrzebowania (import, dostawy ze źródeł krajowych), ewentualne ograniczenie dostaw gazu z kierunku Ukrainy nie spowoduje konieczności uruchamiania odbioru gazu przez PGNiG SA z podziemnych magazynów gazu" - czytamy w komunikacie.

Dostawy gazu do Polski z kierunku wschodniego realizowane są na podstawie umowy pomiędzy PGNiG SA, a spółką OOO Gazprom Export. Gaz ziemny z kierunku wschodniego przesyłany jest do Polski poprzez następujące połączenia: na granicy polsko-ukraińskiej w punkcie wejścia Drozdowicze oraz na granicy polsko-białoruskiej w punktach wejścia Kondratki, Wysokoje, a także Tieterowka. Pozostałe połączenia, na których realizowane są kontrakty importowe PGNiG, zlokalizowane są na granicy polsko-niemieckiej w punktach wejścia Lasów, Mallnow i Gubin, oraz na granicy polsko-czeskiej w punktach wejścia Cieszyn i Branice.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i zagranicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. W swojej spółce zależnej PGNiG Termika produkuje energię elektryczną i ciepło.

>>> Czytaj też: Polska gotowa na odcięcie dostaw gazu: magazyny surowca pełne w 68 proc.

Reklama